Wpis z mikrobloga

Wybierz swój akcent, czyli o podstawowych różnicach pomiędzy amerykańskim a brytyjskim angielskim.

Witam, chciałbym zaprosić Was wszystkich na kolejny już wpis z mojej serii wpisów poświęconych wymowie języka angielskiego. Tym razem Waszą uwagę chciałem zwrócić na różnice jakie występują pomiędzy dwoma podstawowymi odmianami wymowy języka angielskiego, czyli Received Pronunciation i General American. Słysząc osobę mówiącą po angielsku najprawdopodobniej jesteście w stanie intuicyjnie stwierdzić jakim akcentem ona się posługuje, jednak czy zastanawialiście się kiedyś z czego wynikają te różnice? Dzisiaj postaram się na to pytanie odpowiedzieć. Będąc świadomym różnic występujących pomiędzy dwoma akcentami łatwiej jest podążać zasadami akcentu wybranego przez siebie, a tym samym poprawić swoją wymowę.

Recevved Pronunciation
RP to podstawowy brytyjski akcent, który jest używany przez stosunkowo niewielki odsetek społeczeństwa angielskiego, głównie przez warstwy wyższe. Jest on znany także pod nazwą Queen’s English, BBC English bądź też Standard Southern British English. Jest on używany przede wszystkim przez aktorów, dziennikarzy telewizyjnych czy pracowników naukowych bądź polityków. Nie jest on akcentem powszechnie używanym w Anglii, większość społeczeństwa posługuje się swoimi lokalnymi odmianami wymowy, które mniej lub bardziej różnią się od RP, jednakże to RP jest standardem dla wszystkich obcokrajowców uczących się brytyjskiego angielskiego. Jest on promowany w słownikach Longmana czy MacMillana.
1) RP jest akcentem „non-rhotic”, czyli takim, w którym dźwięki /r/ wymawia się tylko przed następującą po nim samogłoską, np. /red/. Nie wymawia się /r/ przed spółgłoskami oraz na końcu wyrazu (jeśli nie następuje po nim wyraz zaczynający się na samogłoskę naturalnie) np. „board” /bɔːd/, „car” /kɑː/;
2) W RP występuje zjawisko tzw. „intrusive R”, czyli intruzywnego dźwięku R, który pojawia się pomiędzy słowem kończącym się na samogłoski /ə/, /ɪə/, /ɑː/, lub /ɔː/, a zaczynającym się na jakąkolwiek samogłoskę, np. "Law-r-and order", "I saw-r-a film today, oh boy", dobrze się tym posługuje Radosław Sikorski, który nota bene mówi bardzo dobrym RP KLIK
3) RP posiada znacznie więcej długich samogłosek, niż General American, które są znacznie bardziej obecne w wymowie i wyraźnie zaznaczają swoją obecność, podczas gdy w GenAm są one znacznie krótsze i „mieszają się” z innymi dźwiękami, chodzi to zwłaszcza o samogłoski /iː/, /uː/, /ɜː/, /ɔː/, /ɑː/ (dwukropek za symbolem dźwięku oznacza, iż jest to dźwięk długi);
4) W RP nie występuje tzw. „flap”, czyli zjawisko kiedy to dźwięk /t/ staje się dźwiękiem /ɾ/ (przypominający delikatnie /d/), jeśli następuje po /t/ samogłoska, np. „Betty” czyta się jak /beti/, czyli normalnie wymawiamy /t/, dobrze to przedstawia poniższy filmik z rymowanką KLIK

General American
General American jest to podstawowa odmiana akcentu amerykańskiego, którym posługuje się większość społeczeństwa amerykańskiego, niezależnie czy jest to Los Angeles, Chicago, Denver czy Las Vegas. Co ciekawe akcent ten nie występuje tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Kanadzie, która nie ma swojego charakterystycznego akcentu jak chociażby Australia czy Nowa Zelandia. Różnice, które mogą występować w Stanach nie są tak duże i liczne jak w Anglii. Ten akcent jest głównie promowany w słownikach Merriam-Webster.
1) GenAm , w przeciwieństwie do RP jest akcentem „rhotic”, czyli takim, gdzie dźwięk /r/ występuje zarówno przed następującą po nim samogłoską jak i spółgłoską. /r/ wymawia się także na końcu wyrazu, np. /ˈsɪzərz/, /ˈbʌɡər/;
2) W GenAm bardzo często występuje dźwięk „ash”, który nadaje temu akcentowi jego bardzo charakterystyczne brzmienie. Dźwięk ten dokładnie analizowałem we wcześniejszym moim wpisie. Wiele słów w RP wymawia się z „długim a” /ɑː/, podczas gdy w GenAm występuje tam zazwyczaj „ash” /æ/, np. „castle” w RP /ˈkɑːsl/, „castle” w GenAm /ˈkæsl/, “demand” w RP /dɪˈmɑːnd/ i “demand” w GenAm /dɪˈmænd/;
3) W GenAm występuje tzw. „flap”, czyli zjawisko, kiedy to po /t/ lub /d/ następuje samogłoska zamieniają się one w /ɾ/. Najłatwiej jest to zauważyć na przykładzie słowa „better”, gdzie mamy dźwięk /t/, ale następuje po nim samogłoska – schwa – i /t/ zamienia się w /ɾ/. KLIK

Mały bonus dla fanów #taylorswift która w wywiadzie jest zauroczona brytyjską wymową słowa "dancing", która brzmi /ˈdɑːnsɪŋ/ podczas gdy w GenAm jest to /ˈdænsɪŋ/, o czym mowa w punkcie drugim. KLIK

To są tylko oczywiście najbardziej podstawowe różnice fonetyczne i fonologiczne, gdyż jest to temat bardzo rozległy, na który można by napisać pracę magisterską. Jednakże mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić Wam mniej więcej na czym polega różnica pomiędzy tymi dwoma akcentami i dzięki temu będziecie mogli wybrać swój główny akcent, szkolić go i przede wszystkim dużo ćwiczyć. Oczywiście w dzisiejszych czasach powszechniej używanym i słyszanym jest GenAm, ze względu na ilość seriali, filmów, gier, które powstają w USA. Z drugiej strony nauczyciele w Polsce ze znaczącą przewagą posługują się RP, więc nauka amerykańskiego akcentu jest troszeczkę trudniejsza.

Przy okazji chciałbym zaprzeczyć powszechnie obowiązującej opinii jakoby GenAm był łatwiejszy do nauczenia niż RP. Oba akcenty wymagają dużo ćwiczenia i podstawy teoretycznej, a tylko od Ciebie zależy, która Ci się bardziej podoba i którą będziesz chciał się posługiwać.

Zapraszam do obserwowania mojego tagu #angielskizmaschio ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#angielski #poradnik #wymowa #jezyki #jezykiobce
  • 9