Wpis z mikrobloga

#lanyponiedzialek #smingusdyngus i #truestory
Co roku skradam się do siostry z butelką wody nr1, kiedy jeszcze spi (a przynajmniej udaje), a ona spod poduszki swoja butalką wody nr2 i lejemy po domu po scianach, ogólnie woda wszedzie i ojciec sie dołącza z butelką wody nr3, pies chce załagodzić sytuację, szczeka biega ale mu też się obrywa.
Mamełe w łazience się zamyka i zajęte, a każdy mówi że koniec już koniec, a ona nie wierzy (słusznie) i nie otworzy i gtfo i co teras idę po płaskoszczypy od zewnątrz włam do łazienki i mamuśka ze słuchawką od prysznica i każdy boi się podejść bo wodaparzy i mamy zwycięzce każdy z honorem butelkę odstawia, bierze ścierki i wyciera podłogi ściany (pies już się o dywan wytarł).

A to była dopiero rozgrzewka, bo u kuzyna po sąsiedzku już ekipa się zbierała, dwie drużyny, każda swoja baza z flagą, amunicja i #wodnawojna

W tym roku to już tylko wspomnienia, rodzice w kościele, siostra z mężem dopiero wstają, a ja oglądam sobie koncert Pulse Pink Floyd do #kawatime

...jakoś tak smutno #nostalgia ;_; i trochę #gorzkiezale
  • 17