Wpis z mikrobloga

MIRKI CO SIĘ #!$%@?ŁO TO JA NAWET NIE....

1.Wstajesz o 7:00 jak codziennie i jeszcze z zamkniętymi oczami idziesz do kuchni i nastawiasz ekspres
2.Zaspany dajesz małemu miauczącemu #!$%@? jeść z puszki którą wyjmujesz z lodówki
3.Z zamkniętymi oczami bierzesz kawę i wracasz do pokoju
5.Wchodzi #smiesznypiesek z mordą całą WE KRWI!! #!$%@?ło.png
6.Miska #!$%@? pełna krwi
7."Różowy budź się, #!$%@? nam #!$%@?ło, jedziemy do wetełynarza!!!!!!!"
8.Zobacz po drodze brudne talerze w zlewie z wczorajszej kolacji
9.Otwierasz lodówkę, paczysz i okazało się, że dałeś #!$%@? do jedzenia pomidory w puszcze które zostały z wczorajszego spaghetti. Debil ubrudził sobie mordkę jak się rzucił do miski.

Profit

  • 17
  • Odpowiedz
No ale to był w końcu kot czy piesek? Pytam, bo nigdy nie hodowałem zwierząt, może poza roztoczami i pajęczakami za łóżkiem.
  • Odpowiedz