Wpis z mikrobloga

@BratProgramisty: Jakby wlali oleum zamiast oleju to nie byłoby co zdejmować. Mi po prostu wygląda na zabezpieczoną od korozji dobrą farbą. Fakt, że to jak zabezpieczać morze przed opadami deszczu pozostaje jednak zagadką. Misa olejowa z racji zawartości nie podlega korozji.
@BratProgramisty: O co ci chodzi? O zaczep do oleum? Oleum to roztwór trójtlenku siarki w bezwodnym kwasie siarkowym. #!$%@? mnie to boli, że dla ciebie to jedna chwała - polecam się na czarnąlistę albo wyluzuj. Reszta informacji jest ok. A jak żeś nigdy nie leżał pod silnikiem i nie odkręcał stopek korbowodu to sam racz opuścić ten wpis.
@Analityk: jeszcze więcej podaj regułek z Wikipedii. Na olej mówi się oleum, ale teoretycy nie wiedzo. Praktycy wiedzo, że tak się mówi dla beki. Każdy wie, że chodzi o olej a nie roztwór trójtlenku siarki w bezwodnym kwasie siarkowym. Leżałem pod silnikiem wystarczająco dużo, ale widzę, że znasz się lepiej skoro patrząc na fotkę miski #!$%@? budyniem (tłum. dla teoretyków - woda wymieszana z olejem) mówisz, że to konserwacja.