Wpis z mikrobloga

To oni korzystają z mojego statusu studenta i jeszcze kręcą wałek przy wynagrodzeniu na umowie by płacić minimum podatki


@smarkyy: Pamiętaj jedno. Dla pracodawcy jest jeden pies czy z Twojego kosztu (realnej pensji) zapłaci podatku 40% czy 20%. Dla niego liczy się koszt i zysk jaki wypracujesz. Sam pracuję na umowę zlecenie i aktywnie korzystam ze statusu studenta/ucznia. Natomiast jako, że mam wynagrodzenie prowizyjne doceniam role niskich podatków :).