Wpis z mikrobloga

@Epoche: jakkolwiek zgadzam się z niektórymi wyjętymi z kontekstu zdaniami wygłoszonymi przez Władymira, tak negowanie własności prywatnej na rzecz bliżej niedookreślonego kolektywu zostało zaorane przez rzeczywistość tak mocno, że szkoda czasu na poważne zastanawianie się nad tym. Chyba, że jako ciekawostka historyczna.
@Alver: Ta? Przez kogo i kiedy? Zreszta, posluchaj goscia z filmiku, on nic nie mowi na temat wolnego rynku, tylko o wlasnosci prywatnej. A to jednak nieco odmienne zagadnienia. ;)
@xvovx: Przez rzeczywistość ;)
Jestem daleki od czerpania wiedzy z filmików z YT;) to trochę jak czerpać wiedzę o Papieżu z Wypoku
@Alver: a kto ci kaze czerpac wiedze z tego filmiku? Tylko, ze jakbys poswiecil te 20 minut i chociaż pobieznie przesluchal, to mielibysmy o czym pogadac. A tak to ja pisze o wlasnosci prywatnej, a ty z "calkowicie wolnym rynkiem" wyskakujesz - no i wyszlo jak wyszlo. ;)
@xvovx: Ja zacząłem nowy temat a Ty się ustosunkowałeś :D Co ja Ci powiem o własności prywatnej? :D Jest i tyle ;D
Sorry ale jest piątek po robocie i włączył mi się śmieszek poza kontrolo.
@Alver: owszem, ustosunkowalem się - co nie zmienia faktu, ze było to nie na temat. ;)
Ale tak jeszcze wracajac do tego pobocznego tematu, to kiedy i gdzie ta rzeczywistosc zaorala wolny rynek? Pod pojeciem "zaorala" rozumiem sytuacje w ktorej dany system okazal się ekonomicznie niewydolny lub przegral konkurencje z systemem przeciwnym. Nie uznaje za "zaoranie" zniszczenia wolnego rynku przez setki regulacji wprowadzanych przez rzad w ramach danego panstwa. ;)
@xvovx: Zostało zaorane właśnie w taki sposób, zostało zamienione na coś innego. Więc skoro zanegowałeś to to uznajmy, że nie zostało zaorane. Z ciekawości: kiedy i gdzie dobrze działał wolny rynek?
Czyli

negowanie własności prywatnej na rzecz bliżej niedookreślonego kolektywu

też nie zostało zaorane? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Alver: odkad powstaly pierwsze jako tako zorganizowane plemiona to rynek tak naprawdę nigdy nie byl w pelni wolny (w rozumienu totalnego robta co chceta i kazdy sam sobie sterem, zeglarzem i okretem).
A system, ktory uznalbym za wystarczajaco wolnorynkowy dzialal dobrze w USA pod koniec XIX wieku - zanim wprowadzono podatki dochodowe, FED, caly system zasilkow oraz tysiace regulacji, ograniczen, zakazow i nakazow.
A systemy mniej wolnorynkowe zostaly zaorane przez te
@xvovx: Haha. To cofnijmy się do końcówki XIXw. Będzie się żyło lepiej. Tzn to Wy z Korwinem się cofnijcie bo ja się na to nie piszę, najwyżej się do was przeprowadzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xvovx: Ja nie powiedziałem, że działał dobrze w XIX wieku. To cały czas twoje twierdzenia. Ja się na razie tylko droczę tak jak prawdopodobne Ty ze mną. Obaj chyba wiemy, że nastąpił pewien postęp jeśli chodzi o każdą dziedzinę życia. Żyjemy w takich czasach a nie innych i trzeba zaakceptować to, że potrzeba redystrybucji dochodu jest konieczna nie tylko ze względu na wyrównywanie nierówności. To jest złożony problem.
Jeśli mam być
@Alver: Owszem nie powiedziałeś, że działał dobrze, ale też nie zaprzeczyłeś gdy ja to powiedziałem, a okazja ku temu była. ;)
Oczywiście, że nastąpił postęp i to gigantyczny w każdej dziedzinie życia i właśnie z tego względu uważam, że kiedy jak kiedy ale dziś wolny rynek mógłby działać zdecydowanie lepiej niż kiedyś. Nie rozumiem (i chyba nigdy nie zrozumiem - chyba, że dasz radę jakoś to wytłumaczyć ;) ) tak zwanej
@xvovx: Nie myl proszę równości i sprawiedliwości. Redystrybucja jest konieczna z paru powodów, nie tylko społecznych. W politykę społeczną nie będę się zagłębiał bo to temat rzeka i temat naprawdę trudny zważając na problemy jakie porusza. Redystrybucja daje biedniejszym środki do tego aby mogli spełniać swoją rolę czyli napędzać rynek. To się po prostu opłaca.
Już nawet nie mówiąc o tym, że ogół jest głupi. Przy założeniu kompetentnej władzy możemy poprzez
@Alver:

Nie myl proszę równości i sprawiedliwości.


Nie mylę. Równość wobec prawa nie jest tożsama ze sprawiedliwością. Napisałem tylko, że równość wobec prawa jest jedynym typem równości, który można faktycznie w społeczeństwie osiągnąć. Jeśli np w hipotetycznym państwie za każde najmniejsze nawet przestępstwo dostawałoby się karę śmierci to byłaby to totalna równość wobec prawa - co wcale nie znaczy, że byłoby to chociaż odrobinę sprawiedliwe. ;)

Redystrybucja daje biedniejszym środki do