Łochuj właśnie rozegrałem moją najdłuższą rozgrywkę :D. Prawie rozwaliłem bossa na normalu, zostało mu 20% hp na drugim wave (skubany jak n---------ł dronami ;_;. Tylko patrzałem jak cały statek mi się pali xD). Grałem Torusem z wymaxowanymi ludźmi na statku (jedna modliszka, jeden ten taki "golem" co n---------ł wręcz nieźle, jeden Zoltan i reszta Engi), dwoma działkami Ion (jeden heavy, drugi zwykły), jednym laser beamem i dwoma dronami Combat II :D.
Jak odpalałem 2 drony to się apokalipsa działa na drugim statku xD. Fajnie się gra Torusem, wyłączasz Ionem tarczę przeciwnika i jazda z dronami :D.
3 godziny grałem. Kurde, chyba zagram raz na Easy żeby rozwalić tego bossa w końcu :D.
@softenik: Podczas drugiego starcia kluczowym jest zniszczenie podsystemu dronów na statku rebeliantów. Znacznie ułatwia to rozgrywkę ;) Torus to bardzo dobry statek.
Jak odpalałem 2 drony to się apokalipsa działa na drugim statku xD. Fajnie się gra Torusem, wyłączasz Ionem tarczę przeciwnika i jazda z dronami :D.
3 godziny grałem. Kurde, chyba zagram raz na Easy żeby rozwalić tego bossa w końcu :D.
Wciągająca gierka
#ftl #gry #fasterthanlight
Torus to bardzo dobry statek.