Wpis z mikrobloga

Co siedzi w głowach neuropy -- nie wiem.

Jest to chwytliwe hasło, które regularnie wzbudza święte oburzenie wśród antysemitów odpornych na fakty, jednak ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.


(opis neuropejskiego znaleziska)

Czy nie są oni w stanie pojąć, że w całej sprawie oburzenie wzbudza nie fakt, że te odszkodowania mają być wypłacane akurat Żydom, tylko że w ogóle mają być wypłacane obywatelom obcych państw? W sytuacji, kiedy to Polska była ofiarą wojny, a nie agresorem.

Przecież podobne oburzenie pojawia się, gdy pojawia się temat odszkodowań dla Niemców.

Czy to też będą uzasadniać antysemityzmem?

Jak można mieć tak zindoktrynowany umysł pustymi hasłami?

#4konserwy #neuropa #lewackalogika #polityka
  • 11
Ale przecież do tych świadczeń mają prawo także potomkowie tych osób. Potomkowie, którzy mogą już nie mieć nic wspólnego z Polską.


@bladyborsuk: No i?

Pytam serio.

Tyle się na wypoku #!$%@? o tym, że Polska ma w dupie kombatantów czy zesłańców... a gdy okazuje się, że jest troszeczkę inaczej, to oczywiście wszyscy dostają nagłego skurczu zwieraczy.

Wielu bohaterów polskiego podziemia musiało po wojnie uciekać za granicę - im też chcesz zasiłki
Ale to nie organizacje polskich kombatantów twierdzą, że w wyniku tej ustawy zamierzają uzyskać 50k odszkodowań, tylko organizacja żydowska HEART.


@bladyborsuk: Ale oczywiście zdajesz sobie sprawę, że to zwykłe #!$%@? i "chcieć to oni se mogą"?
@mnik1: No właśnie nie! To są dwa różne artykuły.

Nawet nie kliknąłeś w link, a robisz za eksperta. Po raz kolejny... Usuń już lepiej konto i nie kompromituj się wiecej xD

To jest artykuł, który opisuje John Finn w swoim zmanipulowanym znalezisku: http://www.timesofisrael.com/for-first-time-poland-to-pay-pensions-to-survivors/

A to jest artykuł, na podstawie którego pisze natemat.pl: http://www.timesofisrael.com/breakthrough-in-talks-with-poland-on-holocaust-compensation/
@bladyborsuk: Ależ kliknąłem, więcej nawet - przeczytałem oba artykuły.

I wiesz co?

Gówno. Pierwszy dotyczy wziętej z dupy liczby 50 tysięcy Żydów ("z dupy" bo autor tego tekstu najprawdopodobniej nie zrozumiał o co w tej noweli w zasadzie chodzi), w drugim ta liczba się nie pojawia (ciekawe czemu), pojawia się za to słodkie pierdzenie że rozmowy się odbyły... i to w zasadzie wsio ryba, bo do żadnego porozumienia nie doszło.

Faktycznie