Wpis z mikrobloga

@NR00: czasami tak miałem w licbazie gdy chciałem się przywitać z ziomkami, których nie lubiłem. no ale przywitać się wypada. jeden mi tak zrobił, udawał że nie widzi. potraktowałem tego #!$%@? tak samo na następny dzień gdy on przyszedł później i zaczął się witać z garstką siedzących, z tym wyjątkiem że ja się patrzyłem mu prosto w oczy i ręce miałem w kieszeni xD
teraz tak bym chyba nie zrobił ale