Kilka dni temu nieznani sprawcy zdewastowali pomnik Danuty Siedzikównej- sanitariuszki AK działającej pod pseudonimem "Inka", na której władze PRL wykonały wyrok śmierci za walkę o Wolną Polskę. Dzisiaj na elewacji biura poselskiego europosłanki Joanny Senyszyn pojawiły się napisy "Inkę pomścimy" i "Śmierć wrogom Ojczyzny"
@fir3fly: czemu nie? Popatrzmy na dzieła sztuki. Po zniszczeniu trudno ocenić wartość, jak je wycenić? Popatrzmy na zabytki. Ktoś kiedyś wpisał każdy pojedyńczo na listę. Od tej pory są specjalnie chronione. Podobnie jest z pomnikami. W tym przypadku mamy do czynienia z pomnikiem historycznym. Kto niszczy taki pomnik? Ktoś kogo boli historia albo ktoś zwyczajnie głupi. To nie jest tylko faktyczna wartość wykonania takiego pomnika czy renowacji, to jest też
@RafiRK: Nawet sobie nie wyobrażam, żeby kogoś miała boleć ta konkretna część historii ಠ_ಠ. Czy istnieje w Polsce grupa, która z premedytacją dokonałaby tej dewastacji?
A co jeśli nacjonalistyczni wandale sami upozorowali prowokację, aby móc usprawiedliwić swoje występki i dalej wesoło walczyć z mityczną "komuną"?
Kilka dni temu nieznani sprawcy zdewastowali pomnik Danuty Siedzikównej- sanitariuszki AK działającej pod pseudonimem "Inka", na której władze PRL wykonały wyrok śmierci za walkę o Wolną Polskę. Dzisiaj na elewacji biura poselskiego europosłanki Joanny Senyszyn pojawiły się napisy "Inkę pomścimy" i "Śmierć wrogom Ojczyzny"
A co jeśli nacjonalistyczni wandale sami upozorowali prowokację, aby móc usprawiedliwić swoje występki i dalej wesoło walczyć z mityczną "komuną"?