Wpis z mikrobloga

@Downheimer: Pierwsza strona, pare miesiecy przed wojna. Za kazdym razem jak widze jakies wspomnienie tych dni, to az chce sie krzyknac do tych ludzi "uwazajcie, uciekajcie, idzie wielka tragedia", jakos ostrzec, zeby sie ratowali.
Teraz jeszcze pijani beztroska, cieszacy sie zyciem, za 4 miesiace beda patrzec jak gina ich bliscy i walczyc od przezycie.
Nie wiem, czy Wladyslawa wojne przezyla, mam nadzieje, ze tak.
  • Odpowiedz
@Coolek: To w ogóle jest dziwaczne uczucie, bo tamten świat był inny. Nie lepszy, czy gorszy, po prostu to była inna epoka i inni ludzie. Wojna i komunizm zmieniły wszystko, oddzieliły te dwa światy grubą kreską.
  • Odpowiedz
  • 0
Twoja babcia to nawet taka artystyczna dusza ;) kaligrafia moze była obowiązkowa, ale rysunek nie wygląda jak typowe zdolności człowieka pierwszy raz dzierżącego kredki. Super wpis, jak mozesz wrzuć więcej:)
  • Odpowiedz