Wpis z mikrobloga

#pozycjonowanie #prawnik #prawo

Mirki jest taka sprawa. Przed dokonaniem jakiejś pochopnej decyzji postanowiłem skonsultować się z Wami, naczelnymi prawnikami wykop pe el. ( ͡° ͜ʖ ͡°) 8.12.2014 kupiłem pakiet pozycjonowania za 600 zł. Została sporządzona umowa (zdalnie) w którym typek określił zrealizować "wbicie" moich fraz na 1-3 pozycji w google. Termin już prawie mija a typek nie odbiera telefonów ani nie odpisuje na maile. Dodam jeszcze, że umowę podpisałem skan wysłałem, ale nie dostałem odpowiedzi w postaci podpisu i skanu tego gościa. Brzmi jak #oszukujo Co mogę zrobić?
bartov - #pozycjonowanie #prawnik #prawo

Mirki jest taka sprawa. Przed dokonaniem ...

źródło: comment_e4b4zvNxj3ZKKp4kizE5Plxxo4neyqkd.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bartov: pokaż ten pkt.1 albo więcej z umowy, bo nie wiadomo jak został napisany punkt o tym "wbiciu" do top3.
Jeżeli ktoś ci GWARANTUJE wbicie w określonym czasie na określone pozycje to jest to ściema od samego początku (bo nie jest się wstanie przewidzieć, za dużo czynników, za mały okres), wszędzie się płaci za np. poz 1-3: XXzł, 4-10 XXzł itp. i proporcjonalne stawki za każdy dzień, albo ryczałt. Ale
  • Odpowiedz
@bartov: niewiele. oczywiście możesz zakwestionować realizację i odmówić płatności. Dalej to już tylko sąd cywilny. Pozycjonowanie to dość... niepewna sprawa, zarówno ze strony zamawiającego jak i realizującego. Jak już pójdziesz z tym do sądu, to sprawa będzie się ciągnęła, a ostatecznie w sądzie wykonawca przedstawi na dowód, że Twoja strona jest na 1wszym miejscu. Co z tego, że tylko na koncie, gdzie robot przez ostatni miesiąc ciągle wyszukiwał odpowiednie frazy.
  • Odpowiedz
@bartov: heh nigdzie nie zobowiązuje się, że wbije stronę w top3, ale że "dołoży wszelkich starań". Sprytny myk ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na przyszłość: olej takich szmanów seo. Jak ktoś Ci obiecuje top1 w miesiąc to jest albo oszustem, albo naczytał się jakichś pierdół i wierzy, że jest seo guru, który wszystko potrafi..
  • Odpowiedz
@bartov: jest to bardziej dziwnie skonstruowane, bo: rozumiem, że wystarczyło by ci z twojej strony gdy dnia 5.02.2015 strona była w TOP1 na określoną frazę i na TOP1-3 na 3 frazy i by umowa była wykonana? Bo tak to wygląda, nie ważne co by było ze stroną później (ważne że tylko na koniec umowy tj. jeden dzień umowa była w top1), mógłby zdjąć wszystkie linki, strona by spadła i tyle.
  • Odpowiedz
@bartov: a co do umowy to można ją też zinterpretować tak, że wystarczyłoby że chociażby jeden dzień pomiędzy 5.12 a 5.02 była w TOP1 i umowa by była już wykonana.
  • Odpowiedz
@Logan00: typek jeszcze nic nie zrobił w tej sprawie, ale teraz do mnie oddzwonił i powiedział że jak będzie przy komputerze to sprawdzi co i jak, ale teraz interesuje mnie bardziej zwrot 600 zł
  • Odpowiedz
@bartov: a jeszcze mogę zapytać, czy to jakiś Seba Kowalski ci to robił z Allegro czy może jakaś firma (choć i tu nie ma to znaczenia i gwarancji)? Dostawałeś jakieś raporty?
  • Odpowiedz
@bartov: to Ty za umowę cywilną z góry zapłaciłeś? SEO to w dużej mierze 'magia' i wszystko niepewne. Im bardziej wyniki są personalizowane, tym trudniej o zapewnienie wyniku. Dlatego jak komuś robię stronę, to nie podejmuję się pozycjonowania. Optymalizacja pod SEO ok, ale po pozycjonowanie wysyłam do szamanów.
  • Odpowiedz
Im bardziej wyniki są personalizowane

@bartov
@eloar: dokładnie, dlatego jak gościu pisze, że zapewni Ci top 3 w Google.pl to pieprzy bzdury, bo inne wyniki w top 3 możesz widzieć w Poznaniu a inne w Krakowie. Nie wspominając już, że całkiem inne wyniki ukazują się kiedy jesteśmy aktualnie zalogowani, do którejś z usług Google (jak np. Gmail). Nie ma już jednej pierwszej strony wyników Google. Jest ich tyle ile
  • Odpowiedz