Wpis z mikrobloga

@landu: ciesz się, że ręka a nie noga, natomiast do połowy kwietnia może być ciężko się wykurować, ale trzymam kciuki. Na pocieszenie z własnego doświadczenia powiem, że nawet jeśli na wiosnę ci się nie uda to warto odkuć się na jesiennym maratonie - taka opcja daje bardzo dużo satysfakcji (+10 do wiary w siebie)