Wpis z mikrobloga

Drodzy państwo, ustalmy coś sobie:

Nie powinien wstydzić się ten, kto czegoś nie wie. Wstydzić powinien się ten, kto nie chce się nauczyć.


Nie ma nic złego w tym, że się czegoś nie wie. Mam wrażenie, że niektórzy zdanie "ej, ale tutaj zrobiłeś błąd" tłumaczą sobie na "ty głupi chuju to nie tak jest i co teraz głupio ci???? PATRZCIE WSZYSCY BEKA Z TYPA NAPISAŁ GŻEGŻÓŁKA PRZEZ RZ xXxDDDD". Co gorsza... mam też wrażenie, że druga strona czasami to właśnie ma na myśli.

Ustalmy coś: fakty i prawda nie należą do nikogo. Jeśli ktoś mówi, że 2+2=4, to nie "ma rację", tylko po prostu mówi prawdę. Stwierdzenie "mieć rację" tworzy bardzo niekorzystne skojarzenie, że "racja" należy do kogoś w ścisłym sensie. W efekcie jeśli ktoś jej akurat "nie ma", to jest "gorszy". Otóż nie. Gorszy jest ten, kto pomimo przedstawienia logicznych argumentów lub popartych źródłami faktów nie przyjmuje ich do wiadomości, odwraca kota ogonem i próbuje zdyskredytować rozmówcę, bo liczy się dla niego nie dotarcie/ustalenie prawdy, tylko osobista "korzyść" w postaci "posiadania racji".

Tak więc mam prośbę, by osoby, które akurat "mają" rację się tym nie chełpiły, a osoby, które jej nie "mają", nie traktowały przedstawiania faktów jako ataku na swoją osobę. Wołam główne tagi związane z wojnami o "posiadanie" racji.

#4konserwy #neuropa #grammarnazi #powazne #odezwadonarodu
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Goryptic: Co za nowomowny bełkot.
Ale wiem skąd się to wzięło. Pewnie nagadałeś jakichś głupot, a wstyd ci było przyznać komu innemu racji, to sobie wymyśliłeś durną teorię, że racji nie ma nikt.
Wystarczyło trzymać język za zębami, zamiast teraz pleść jeszcze większe głupoty.
  • Odpowiedz