Wpis z mikrobloga

Ludzie w Japonii do siebie nie dzwonią i nie smsują, tylko piszą maile? Czy to w anime jest jakoś wypaczpne? Bo chyba nigdy jeszcze nie widziałem żeby jedna postać chciała od drugiej "phone number", zawsze tylko "email address". Ktoś się orientuje?
#anime #japonia
  • 19
@ryhu:

jednym z ciekawszych efektów tego był brak SMSów, które znamy w naszym kraju. Krótkie tekstowe wiadomości, istniały owszem na tejże odludnej wyspie, ale w całkowicie odmiennej formie. Od wieków bowiem korzystano z e-maili. Wzięło się to stąd i od samego początku zainwestowano w porządną sieć a w telefonach umożliwiono dostęp do Internetu. Każdy telefon posiadał swoją własną skrzynkę mailową podpiętą pod numer telefonu (coś jak za dawnych czasów w Erze)
@ryhu: faktycznie tak jest i nie znam się, ale mam teorię: sms jest ograniczony ilością bajtów (160 siedmiobitowych znaków). 1 litera alfabetu łacińskiego ma 1 bajt, a 1 kanji lub hiragana/katakana ciągnie aż 3 bajty. W efekcie po japońsku można wysłać dużo krótszego sms-a, niż po angielsku czy polsku. Dużo bardziej efektywne jest więc zainwestowanie w dobrą sieć mobilną i mieć nieograniczone maile, niż mordować się z sms-ami, w których da
@MlodyDziadzioSpamer: ok, dzięki. Ale rozumiem, że taki typowy Japończyk nie chwali się kolegom że dostał numer od fajnej laski, bo będzie pytał o samego maila? W sensie, nie wiem, pytanie o telefon i rozmowa to jakby rzecz bardziej zażyła niż maile?