Wpis z mikrobloga

Badź mną.
Chodź do podbazy.
Przychodzi bagietmajster i ostrzega przed dilerami rozdającymi pierwszą działkę za darmo.
Facetka ostrzega, że koło szkoły kręci się ich od #!$%@?.
Wszystkie gówniaki chcą dostać swoją porcję.
Idź szukać dilerów rozdających darmowe pierwsze działki.
Nigdy ich nie znalazłeś.
Idź do znajomego sebixa-rastamana.
Zażądaj stanowczo należnej darmowej działki.
Dostań w #!$%@?ę.
Idź do domu.
25 lat później.
Dalej nie dostałeś swojej darmowej działki.
Przychodzi twój gówniak z #podbaza.
Mówi, że dzisiaj były w szkole bagiety na apelu.
Ostrzegali ich przed dilerami rozdającymi darmowy towar.
Pyta, czy jak spotka kilku dilerów, to dostanie od każdego działkę.
Bo jak tak, to je później sprzeda.
Przedsiębiorczy chłopak
Powiedz, że dostanie od każdego jedną porcję.
Nie odbieraj mu nadziei.
Tym sposobem podtrzymuj legendę.
Teraz już wiesz jak ludzie wymyślili historię o Świętym Mikołaju.

#pasta