Wpis z mikrobloga

#medycyna może jakiś #lekarz

Może ktoś doradzi interesujący/studiujący medycynę.

Mam podwyższone tętno patrząc na swój wiek 20 lat. Średnio ~90 +-5 na minutę. Jem zdrowo - mało cukru, mało soli, słodyczy, wcale fastfoodów, nie nadużywam alkoholu, nie palę. Nie jestem też odwodniony..
Na dzień dzisiejszy sportu nie uprawiam... ale ćwicząc regularnie na siłowni miałem podobny puls. Za to codziennie pokonuje pieszo 3 do czasami 7km.
Puls mierzony po czasie dłuższej relaksacji, bez stresów.. Ciśnienie dzisiejsze 134/75 (puls 88) - wartość nie skacze (i nie przekracza 140).
Tętno nie przekracza 100 dlatego "nie ma tachykardii" - choć opisowo wartość mojego tętna określa się jako niezdrowy wskaźnik.
Kurde, nie mam też nadwagi. Ale mam astmę, alergię, leki na te choroby mogą podwyższać tętno.
Problem taki, że przy tętnie poniżej 100 nie stosuje się leczenia przez leki itp. Ze sterydów na astmę (które najprawdopodobniej są przyczyną) zrezygnować nie mogę. Na dodatek biorę "niskie dawki" tego leku, mniej nie mogę.

Męczy mnie to, bo na stres jestem wrażliwszy, puls skoczy jeszcze wyżej i jestem wypompowany, słaby.

Co zrobić? Powrót do ćwiczeń na siłowni jest w moich planach. Jeżdżę na rowerze - jest to dla mnie jakieś cardio.
Będę jeszcze raz pytał lekarza alergologa co w mojej kwestii zrobić można.

Czekam na uwagi, może ktoś coś doradzi.
  • 4
@KokiX: Cóż ja mogę Ci powiedzieć tyle, że sam mam taki puls, a nie mam astmy/alergii i leków żadnych nie biorę. Robiłem badania i żadnych innych nieprawidłowości nie stwierdzono, po prostu mam naturalnie wyższy puls i podejrzewam, że z Tobą może być podobnie.