Wpis z mikrobloga

Jak rzuciliście palenie? Wpadłem w ten cholerny nałóg i chcę się z niego wydostać ze względu na to, że chciałbym wrócić do sportu i dawnych wyników, nie jest też to tania zabawa, ani już przyjemna i mój #rozowypasek nie specjalnie za tym przepada.
Osiągnąłem już taki sukces, że ograniczyłem się do 2-3 dziennie, ale jednak rączki świerzbią i kurcze, generalnie mam problem :(
#pytanie #pomocy #papierosy
  • 11
Ja paliłem 5 lat, kumpel to samo, jeszcze przed bożym narodzeniem chyba ze 3 dni żarł desmoxany i nie pali w ogole póki co (a jarał jak smok), ja niestety jeszcze popalam w weekend czy coś jak wyjdę na browara ale generalnie jak przesiedzisz jakoś kilka dni to jest już w miare ok, dużo jedzenia i wody czy tam innego picia. No i jakieś pożyteczne zajęcie, żeby się nie wkręcać co chwilę
@SiekYersky: Nie wiem jak jebią zgniłe skarpety, nogi myje także pozdro dla Ciebie. Że nikt za tym nie przepada to wiem bo mnie też mdli jak czuje dym albo swoje dłonie czy kurtkę później
@LemoniadowyJoe: Właśnie tak od czasu do czasu było kiedyś fajnie, żeby złapać banie i bez picia, tak na moment, a teraz się wkręciło i denerwuje mnie to. Staram się powstrzymywać jednak nie łatwe to zadanie :(
@LemoniadowyJoe: A no to owszem, już myślałem, że serio tak uznałeś :D Bardzo fajna sprawa, bycie "pozytywnym wojownikiem" popłaca, a pierdołami nie ma co się przejmować. Odnośnie palenia to nie wiem jak to niestety podejść tym sposobem, ale tak czy tak jakieś kroki trzeba poczynić
@jcdmaj: rzuciłem z dnia na dzień. Bez żadnych wspomagaczy. A palilem 10 lat. Ostatnie lata 1-1,5 paczki dziennie. Tylko Marlboro czerwone ewentualnie chesterfieldy czerwone. Powiedzialem sobie kiedys dosc i sie udało. Skutki? Lepiej sie czuje. Juz 5 lat bez papieroska. Niestety pare kilo wiecej. Ni chu*a przytyje sie bo ciagnie do slodkiego. No i teraz nie moge wytrzymac jak ktos w mojej obecnosc palii. To mi po prostu stradznie smierdzi. Jakies