Wpis z mikrobloga

Wczoraj obejrzałem w kinie w 3D (trzy de!) "Pingwiny" i kurde, chyba pierwszy film, przynajmniej z tych, które widziałem, został zrobiony specjalnie pod to 3D i nawet nie było to męczące dla oczu i to nie były jedynie pojedyncze efekty, a jakby cały film współgrał mi ze wzrokiem i był zrobiony pod to 3D. Polecam. Z resztą polecam ogólnie, bo lubiłem zawsze, a moim zdaniem film się udał.
#film #3d #pingwinyzmadagaskaru

PS "serial" to nie to samo, tutaj nie ma tandety jak coś, naprawdę dopieścili postaci i otoczenie.
  • 6
@Ssipalec: Po prostu "dobra" - fajna animacja, fajnie "zrobione 3D", z kobietą wyszliśmy zadowoleni - sporo śmiechu zarówno starszych jak i młodszych. Film "zleciał szybko", czyli wciągnął, czego się nie spodziewałem po jakiejś animacji :)
@Ssipalec: Ja tylko raz w kinie, ale wyjątkowo fajne, jak ktoś lubi takie bajki oczywiście :) Ogólnie teraz ciężko się zdecydować, na co się udać do kina i "tak o piszę". Może ktoś coś poleci.