[hellyea]

#dontstarve

No i rozdział 2 Trybu Przygodowego skończony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
link do opisu rozdziału 1

Na początek uzupełnię informacje odnośnie samego TP- w spoilerze


Odnośnie mojego drugiego rozdziału- trafił mi się w sumie niby normalny świat, ale z paskudna pogodą ( ͡° ʖ̯ ͡°) czyli ciągłe opadu deszczu lub śniegu. Pory roku dwie- zima i jesień [DLC]. Główne wyzwanie to: psychika oraz przemakanie i zamarzanie. Przemakanie było pewnym problemem, ale nie ultra trudnym. Broda już Wilsonowi od poprzedniego świata sporo urosła, więc było to in plus. Dzień się też nieco wydłużył.
Tym razem przyjęłam inna taktykę i zostałam w świecie trochę dłużej- znalazłam bawoły, zrobiłam garnek, rozwaliłam ul i nagotowałam szynek w miodzie. To mi sporo dało. Zauważyłam też , że różdżka wyłapuje sygnał z rzeczy, które leżą na sąsiedniej wyspie, więc trzeba zwracać bardzo uwagę czy gdzieś nie ma jakichś przejść etc. [pilnować granic ;)].
Tym razem gońców i skoczków pilnujących drewnianej Rzeczy musiałam pokonać sama, ale poszło w miarę gładko. D.Rzecz była tez chroniona na wejściu na wyspę gniazdami wściekłych pszczół- po tym często można poznać jej umiejscowienie, bo ochrona zazwyczaj jest wzmożona.

Lecę dalej :) trzymajcie kciuki.