Wpis z mikrobloga

Kultura pracy z nożem motylkowym,
czyli jak nie zabić siebie ani bliźniego swego.
Plus przydatny dodatek ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Jeśli nie jesteś, a chcesz być na bieżąco przeczytaj ten wpis i ewentualnie następny ;) (czyli poprzedni)

Rada nr 1: Machając staraj się zawsze trzymać za ramię od tępej strony ostrza, czyli tzw. safehandle, zamiast tego drugiego, czyli bitehandle, które jest nieco niebezpieczniejsze, jak sama nazwa wskazuje ;) Dlaczego? Mniej więcej dlatego (wiem, trochę zamieszania na tym obrazku, ale w gruncie rzeczy chodzi o to, że gdy trzymamy za bitehandle, ostrze jest skierowane ku naszej ręce i przy wielu trickach może zrobić nam sporą krzywdę). Są oczywiście wyjątki, czyli tricki, gdzie można, a nawet należy za to trzymać, jednak o tym kiedy indziej :) Póki co - nie polecam.
Taka dygresja:


Rada nr 2: Staraj się nie machać za blisko ludzi. W sumie nie jest to trudne, bo z doświadczenia wiem, ze sami uciekają i odsuwają się dobry metr dalej, chyba że są przyzwyczajeni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gorzej ze zwierzętami, bo one raczej tylko podejdą zaciekawione. Tak jak małe dzieci. Dobrze, jeśli stoją właśnie w odległości nie mniejszej niż metr od ciebie, bo nóż może wylecieć w niewiadomą stronę niemal w każdej chwili :) Uważaj też na swoje stopy, bo może ci na takową spaść.

Rada nr 3: Machaj nad czymś miękkim. Przynajmniej się staraj, bo każdy upadek niszczy lekko nóż, nawet jesli tego nie widać ani nie czuć. Nie po to wydałeś na niego pieniądze, by miał się zaraz rozlecieć ;) Unikaj kafelków, paneli, chodnika itp. Dobrze jest za to nad łóżkiem (tylko uwaga - mogą się zrobić w nim dziury. W swoim mam nawet sporo), nad kocem, pościelą, trawą itp. Nie machaj nad piaskiem, bo nóż się zapcha, zatrze a potem ciężko to wyczyścić ;)

Rada nr 3: Machaj zdala od komputera i innych delikatnych urządzeń, bo mogą mocno oberwać. A potem ty możesz za to oberwać ;)

Rada nr 4: Obieranie motylkiem ziemniaków to nie jest dobry pomysł. Strasznie niewygodne. Sprawdziłem.

Rada nr 5: Bardzo ważna: Uważaj komu pokazujesz i pożyczasz nóż. Musisz ufać tej osobie.

Rada nr 6: Staraj się nie machać w mieście, wśród ludzi. Nie jest to mile postrzegane. Możesz mieć nawet niepotrzebne problemy z policją. Bezpodstawne oczywiście, ale lepiej zapobiegać niż potem się tłumaczyć.

I najważniejsza, już nie rada, a wręcz zasada:
NIE RÓB NIM KRZYWDY DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI NAWET W OBRONIE WŁASNEJ. ! Przynajniej dopóki prawo się nie zmieni

Jeśli coś mi się jeszcze przypomni, będę uzupełniał na bieżąco w komentarzach :)

A! Dodatek! Taka rada dla tych, którzy mają już motylka i wkurza ich latch podczas machania:
PRZYDATNA RZECZ

Pozdrawiam i zapraszam do obserwowania nowopowstałego tagu #balizox, gdzie wrzucać będę to i owo na temat noży motylkowych ;)

#mojehobby #coolstory #truestory #balisong #zainteresowania
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@markedone: Machałby ( ͡º ͜ʖ͡º) Uważaj na tego prawego, żeby też się nie rozwalił :) Skąd masz tego po lewej? Jest jakiś starszy? Dostałeś od kogoś?
  • Odpowiedz