Wpis z mikrobloga

Będzie rant, kto nie chce czytać smęcenia / marudzenia niech idzie dalej.

Dlaczego ci wszyscy #!$%@? developerzy nie podają cen i trzeba do nich wydzwaniać - oczywiście w jednynych słusznych godzinach 8-16? Czy oni, do #!$%@? nędzy nie rozumieją że ludzie którzy kupują TANIE mieszkania to nie są ludzie którzy się dorobili, a więc ludzie pracujący na etatach w gównofirmach, a więc pracujący 8-16 w miejscach gdzie szef krzywo się patrzy na dzwonienie gdzieś-tam-w-czasie-pracy? Co to #!$%@? za polska moda żeby sprzedawać towar i kryć się z cenami, a nóż klient debil zaoferuje za dużo to developer łyknie od ręki, a jak za mało to "eee panie, za tyle dostanie pan bude dla psa na wsi". I potem jadę jak jakiś frajer na inwestycję oglądać łyse ściany gdzie przez telefon dowiedziałem się że jest 4300/m a na miejscu się okazuje że za parter, bez drzwi, grzejników, balkon za dopłatą, BARIERKI ZA DOPŁATĄ, eh... i te 4300 to w promocji za mieszkanie z trzech tramwajów, a normalne 5100 :|

#budownictwo #deweloperka #lodz #mieszkanie
  • 26
@katinka: Do wyboru: bez parkingu nigdzie w okolicy, na wsi (choć w granicach administracyjnych miasta), za chore pieniądze, ruina, żule/dresiarnia, kretyński rozkład.

Oglądam też wtórne, ale przy pierwotnych generalnie problemem jest tylko kasa...
@Scharnvirk: Szukasz w Łodzi, rozumiem... a np. nowy Widzew? Blokowisko z PRL ale dużo zieleni, szkoły, przedszkola, przychodnia, dobry dojazd do centrum komunikacją miejską i autem.

Co do "ruina" w sensie mieszkanie do remontu, to wg mnie nawet lepiej. Każdy i tak woli urządzić po swojemu, nie ma co przepłacać za mieszkanie niby zrobione, ale z #!$%@? płytkami czy panelami czy meblami w kuchni tak, że i tak będziesz musiał wyłożyć
@katinka: Nie każdy ma umiejętności żeby samemu wykończyć, ani znajomości żeby wynająć dobrą ekipę. Mi naprawdę taniej jest znaleźć WZGLĘDNIE gotowe (przynajmniej grube rzeczy: łazienka, kuchnia) niż robić samemu. Tym bardziej że jestem sam i nawet nie miałby kto drabiny potrzymać ;p
Nie każdy ma umiejętności żeby samemu wykończyć, ani znajomości żeby wynająć dobrą ekipę. Mi naprawdę taniej jest znaleźć WZGLĘDNIE gotowe (przynajmniej grube rzeczy: łazienka, kuchnia) niż robić samemu.


@Scharnvirk: Przecież ja ci nie każę robić tego samemu. Tylko np. to, co zaoszczędzisz na cenie, przeznaczyć na remont po swojemu (normalnie wynajmując do tego ekipę).

Przykładowo, zrobione za 250 tys., a do remontu za 150 tys. Zostaje ci 100 tys. różnicy na
@erbeka: U tego gdzie ceny są rzędu 4300 za metr, ale na ten moment jest to praktycznie nierealne lub dostaje się za to wersję minimum lite basic starter... aż dziw że nie trzeba dopłacać za okna. Tu nawet nie chodzi o to że mnie nie stać, tylko szkoda mi inwestować 66666666666zł w pierwsze mieszkanie które z założenia będzie na kilka lat a potem wynajem bądź sprzedaż.
@Scharnvirk: deweloperzy nigdy nie podają ceny, z dwóch przyczyn. Jedna jest taka, nie chcą sobie sami psuć rynku. Na deweloperce zarabia się zajebiste pieniądze i jest tak naprawdę bardzo mała konkurencja.
Druga psychologiczna. Zainteresowałeś się, więc jesteś dla nich potencjalnym nabywcą. Zjadą z ceny 200-300zł i przeważnie mają klienta w kieszeni.
Wiesz co, moim zdaniem koleżanka @katinka ma rację co do mieszkania. Jeśli to ma być ono przejściowe, to czy jest
@sharkslayer: Bardziej chodzi mi o to że w nowych mieszkaniach nie znajdę żuli którzy mieszkania mają bo dostali je w spadku, ani ludzi z innego, marudnego pokolenia. Same osiedla są też grodzone (mniejsze ryzyko włamania, choć wiadomo że wciąż jest) i nie ma problemu z samochodami. Wcale nie chodzi mi o to że sam budynek jest nowy, akurat tu bym wolał żeby był stary i sprawdzony.

No, a to co napisałeś
@Scharnvirk: tak niestety to działa. Sztucznie podnosi się "elitarność" dobra materialnego. Tak jest np. z drogimi zegarkami Pateka lub samochodami typu Ferrari lub Lamborghini

Nie daj się naciągać na dopłaty do lokalu. Całe wyposażenie (bez drzwi wewnętrznych) powinno być w cenie. Jak ktoś Ci powie że musisz dopłacić do grzejników, balustrad czy balkonu to każ mu #!$%@?ć.
Kolejna rada ode mnie - koniecznie sprawdź jak była mierzona powierzchnia mieszkania. Są do