Wpis z mikrobloga

#suchar

No dobra. Jako że już jest po czwartej w nocy, przypomniał mi się suchar. Ale taki suchar, suchar - suchar. W dodatku taki stary suchar, że nawet stary mojego starego już go uważał za suchar. Tak to leci:

Idzie #!$%@? gościu nocą przez miasto, zatacza się po całej ulicy. Jest czwarta nad ranem... Krzyczy:
-Luuuudzie....
-Ludzie!
-Luuuuuuudzie!!!!!!!!!!
Zapalają się światła w niektórych oknach...
-Luuuuudzie!
Zapala się więcej świateł.
-Ludzie, Ludzie!!!!
Ludzie wychodzą na balkony i przed budynki.
-Ludzieeeeeeeeee
-Wszyscy wychodzą i wreszcie ktoś pyta:
-Czego?
-Luuudzie...
-No?
-Ludzie, czemu wy jeszcze nie śpicie?
  • 2