[l.....a]

Byłam na skałach i nie mogłam uciec przed Nim. Był chyba kosmitą, a jeśli miałabym dać wam wyobrażenie, to przypominał zakapturzoną postać z „As Above, So Below” (jak niżej). Ubrany w ciemne łachmany z kapturem, z ukrytą twarzą i jamami zamiast oczu i ust. Stwierdziłam, że nie ma sensu uciekać, niech mnie zabije albo niech mnie wytrzyma.

Patrzyłam więc, jak się zbliża i jak coraz bliżej mnie jest ten koszmar pod jego kapturem. A potem był już przede mną i jeszcze przez chwilę straszył, a chwilę potem już nie straszył. I nie zabijał. Nie bałam się, więc nie mógł zrobić mi koszmaru, zabić mnie moim własnym strachem.

Tak go ujarzmiłam.

A potem nie było już mnie, zamiast mnie był Harry Potter, a obcy zmienił swoją postać na ludzką i okazał się dziewczyną, z którą Harry wdał się w romans. Typowe.

#sny #spijzlucyferia #koszmar

[CichyGlosZTyluGlowy]

@lucyferia: Masz sny erotyczne o gwałcie na Potterze? xD

[l.....a]

@CichyGlosZTyluGlowy: Haha, nie, gdzie ty to wyczytałeś? ;P