Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki. Dzisiaj bardzo krotki wpis o pieniadzach ;). Jakis czas temu pisalem o kosztach zycia w Bostonie
http://www.wykop.pl/wpis/10614162/mirki-i-mirabelki-dzis-w-podrugiejstroniebajora-wp/
Teraz czas na zarobki w USA.

Dzisiaj bedac w supermarkecie zauwazylem ogloszenie "Szukamy pracownikow" O tyle fajne ze podane sa zarobki i to dla roznych grup, od szeregowego pracownika przez kierownika do menadzera nizszego/sredniego szczebla
Pensje (podawane minimalne, na poczatek)

Pracownik szeregowy (kasa, sprzatanie, ukladanie na polkach itp.) 12,5 $/h
To troche wyzej niz stawka minimalna ktora w MA wynosi 9$ za godzine dla pracownikow nie otrzymujacych napiwkow i 2.63$ za godzine w pracy z napiwkami, ale poniewaz bezrobocie wynosi okolo 5% to ciezko o ogarnietego pracownika i musza placic troche wiecej. Zakladajac prace na pelen etat to jakies 26 000$ rocznie czyli tak ledwo ponad prog ubostwa dla rodziny 2+3.

Kierownik zmiany 16,75 $/h ~35 000
Menadzer (stazysta) 25 $/h ~52 000

Menadzer sklepu 80 000 $ rocznie

To sa kwoty przed podatkiem, ale dwie pierwsze sa na tyle niskie ze prawdopodobnie nie zaplaca podatku wogole albo bardzo maly.

W pakiecie ubezpieczenie zdrowotne, platny urlop i platne chorobowe (te rzeczy akurat nie sa w USA tak oczywiste)
Wymagania: Ukonczone 18 lat, dyplom ukonczona szkola srednia lub zdany GED (to taki egzamin dla tych ktorzy wybieraja nauke w domu. Zdanie go jest rownoznaczne z ukonczeniem szkoly sredniej), zdolnosc do podniesienia 20kg i sprawny srodek transportu zeby dojechac do pracy.

O podatkach, zarobkach w innych branzach i kulturze pracy jeszcze kiedys bedzie oddzielny wpis. Poki co w weekend moze uda mi sie skonczyc wpis o wielkim wykopie i przejsc do komunikacji miejskiej :)

#podrugiejstroniebajora <- Mozna plusowac i dodawac do obserwowanych ;)

#usa #emigracja #emigrujzwykopem #praca #pieniadze
Taco_Polaco - Mirki i Mirabelki. Dzisiaj bardzo krotki wpis o pieniadzach ;). Jakis c...

źródło: comment_UcmBbnod1sM56AzpOoIEjH0MFDJsvjTE.jpg

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
@uczony77: My akurat wynajmujemy wiec landlorda musze zapytac ale pewnie i tak nizsze niz u was :p Znajoma za 3 pietrowy, 2 rodzinny dom z malym ogrodkiem w dzielnicy z przyzwoitym kodem pocztowym placi z tego co kojarze 8-10k$ rocznie.

O podatkach jeszcze bedzie ale jeszcze nie czuje sie na tyle kompetentny zeby o nich pisac... A poza tym to czekam co tam milosciwie nam panujacy prezydent wymysli ze swoja
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: jak szacujesz koszty utrzymania w dwójkę w takim mieście jak Boston czy Chicago (wiem, że diametralnie różne miejaca, ale szacujesz), dzielnice średnie nie jakieś nigery bijące po pyskach ale tez nie bogactwo, ile należałoby zarabiać aby spłacić kredyt mieszkaniowy? Jak widzisz kosty kredytowe w USA? Jest na pewno lepiej, ale jakie są np wymogi poza pracą jakiś wkład własny itp?
  • Odpowiedz
@Johnus: O kosztach zycia pisalem tutaj:
http://www.wykop.pl/wpis/10614162/mirki-i-mirabelki-dzis-w-podrugiejstroniebajora-wp/

O kredytach sie dokladnie nie wypowiem bo w zyciu grosza pozyczki z banku nie wzialem i nie mam zamiaru. Chociaz trzeba przyznac ze w USA czesto bardziej sie oplaca kupic cos na kreske niz za gotowke.

Koszty kredytu w stanach sa BARDZO INDYWIDUALNE i zaleza od tak zwanego "credit score". Jest to "tajemny algorytm" ktorym rozne instytucje finansowe wyliczaja jak wiarygodnym kredytobiorca jestes. Zalezy glownie od tego czy splacales regularnie poprzednie kredyty, raty, karty kredytowe i czy nie zalegasz z rachunkami. Jak masz najlepsza punktacje to dostaniesz z hipoteke z oprocentowaniem niewiele wyzszym od stopy inflacji. Jak jestes "NINJA" (Czyli nie masz dobrej pracy, dochodu pasywnego czy majatku pod zabezpieczenie) to dostaniesz oprocentowanie rodem z
  • Odpowiedz
@Johnus: @Taco_Polaco: na temat pożyczek na domy nie za bardzo moge sie wypowiedzieć. Z tego co wiem to teraz banki wymaają chyba minimum 3% wkładu wlasnego( oczywiscie im wiecej masz wkładu własnego tym niższe raty przez 15-30 lat). Oprocentowanie tez nie jest wysokie ( 3,5-4,5%max) , w zależności od banku i zmienia sie właściwie z dnia na dzień, z tym że FED cały czas obniża stopy procentowe żeby
  • Odpowiedz
@uczony77: U mnie zona zarabia na tyle dobrze ze jest w stanie utrzymac nas oboje na przyzwoitym poziomie. Ja wlasnie dostalem pozwolenie na prace (w koncu!!!). Jak patrze po ogloszeniach to jako inz z kilkuletnim doswiadczeniem powinienem dostac cos pomiedzy 70k a 100k $ brutto rocznie. Zakladajac ze czesc kasy pojdzie na podniesienie standardu zycia / ewentualne dzieciaki to odlozenie 40-50k $ rocznie wydaje sie realne. Jak sie uda to
  • Odpowiedz
@uczony77: :D Ja tam jestem konserwatysta. Systemu metrycznego uzywam od przedwojnia i na calo-stopo-funty przerobic sie nie pozwole (no chyba ze w pracy ale to co innego bo zaczynaja madrzec i coraz wiecej rzeczy projektuja w metrycznym) ;)
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: W Kanadzie też mają system metryczny.Paliwo idzie na litry, mięso na kilogramy, odległości w milach, a dolary na Fahrenheity ;)
Też byłem konserwatywny ale teraz jak jest 70 stopni to wiem że to ciepło a jak 20 stopni to zimno. ;)
  • Odpowiedz
@uczony77: na stale w USA?


Zrób AMA.

@Marcinowy: nie mam cierpliwości. Zresztą tylu już jutuberów opisuje/omawia amerykę ( od tego przygłupa ze Scranton do @GeorgeDogg 'a) że moim AMA nikt nie byłby raczej zainteresowany. Na wypoku w komentarzach pod #usa jakoś tak łatwiej idzie.
  • Odpowiedz