Wpis z mikrobloga

Polecam zrobić sobie fake konto na tinderze i wrzucić zdjęcie (nawet tylko jedno) jakiegoś przystojnego kolegi albo innego atrakcyjnego chłopaka.

To uczucie kiedy nagle dostaje się mnóstwo matchy i dziewczyny same zaczynają pisać... Albo kiedy można swobodnie zagadać do dziewczyny, a ona wykazuje zainteresowanie i chętnie odpowiada... Bezcenne. #tinder #tfwnogf #przegryw

  • 56
@Im_from_alaska: Że co? Właśnie dzieje się dokładnie odwrotnie.

Oczywiście jeszcze nie spotkałem się z żadną z nich z wiadomych powodów, ale kilka spotkań już ustawiłem i odwołałem, tylko żeby sprawdzić na ile są chętne.
@Im_from_alaska: Nie bardzo rozumiem w czym problem. Jak byś był takim przegrywem jak ja i porozmawiał trochę z dziewczyną z tych raptem kilku które jakimś cudem dały cię na prawo to byś też chciał zobaczyć jak to jest kiedy twoja własna brzydota nie rozwala dyskusji.

A poza tym to ten eksperyment pokazuje tylko, że #!$%@? śmiertelny w serce ludziom którzy mówią teksty w stylu "hehe jak masz #!$%@?ą osobowość to się
@gnt_1: ja tak zrobiłem i z jedną mam ciekawą znajomość nawet mimo tego. Tak naprawdę jeśli odliczy się atencjuszki reklamujące instagrama, które oczekują, że będą zabawiane, to laski generalnie nie mają nic przeciwko umieszczaniu fejkownych zdjęć i pokazywaniu prawdziwych dopiero w trakcie rozmowy (generalnie pewnie nie należy być brzydkim, jak zwykle), jeśli ta się klei. Za każdym razem zaczynałem po prostu pisać z dziewczyną i w którymś momencie, jak widziałem, że
@gnt_1: A moim zdaniem prowadzi do takiego wniosku, że masz słabą gadkę, bo gdybyś umiał poprowadzić rozmowę ze swoim prawdziwym zdjęciem to nie byłoby problemu. A tak musisz się usprawiedliwiać przed samym sobą. Smutne to.
@Hahazard: Ale mirku, zrozum że z moim prawdziwym zdjęciem nigdy nie odbyłaby się ta rozmowa bo laska widząc je przesunęłaby od razu na lewo, a nie prawo.

Poza tym skoro potrafię doskonale prowadzić gadkę z innym niż moje zdjęciem, a ze swoim jakimś cudem nie, to chyba świadczy tylko o tym że gadkę mam akurat złotą a problem leży gdzie indziej, bo przecież jestem jedną i tą samą osobą bez względu
A moim zdaniem prowadzi do takiego wniosku, że masz słabą gadkę, bo gdybyś umiał poprowadzić rozmowę ze swoim prawdziwym zdjęciem to nie byłoby problemu.


@Hahazard: jak ma prowadzić gadkę, skoro jej nie może nawet zacząć będąc zlanym od razu po zobaczeniu zdjęcia?
@gnt_1: w internecie tzw. wnętrze prawie się nie liczy. Jeśli nie wyglądasz jak milion dolarów lub nie pokazujesz swojej majętności to praktycznie masz bardzo małe szanse.
Rok 2015, @gnt_1 odkrywa, że bardziej atrakcyjni ludzie są inaczej traktowani niż ci mniej atrakcyjni.
W dodatku odkrywa to w aplikacji, gdzie ocenia się człowieka po jego fotce.
Hint: to nie działa tylko z płcią przeciwną. Człowiek atrakcyjny zawsze ma łatwiej w kontaktach międzyludzkich.
Jeśli Ci się nudzi, to wykonaj podobny eksperyment ze zdjęciem brzydkiej i ładnej dziewczyny - może dokonasz kolejnego, niesamowitego odkrycia ( ͡º ͜ʖ͡º)
@gnt_1: Ok, ale pytanie podstawowe brzmi po co? Tinder to proste narzędzie do poznawania osób w realu, a nie prowadzenia jakiś stulejarskich eksperymentów. Ja mam niewiele zmatchowań, ale przynajmniej pod swoimi zdjęciami.

Dziwna logika. Szukasz lasek lecących na wygląd jakiegoś randomowego przystojniaka, którym nie jesteś, a następnie urabiasz je swoją gadką. Ciekawe jakbyś się zachował gdyby laska miała fotę gdzie wygląda jak Megan Fox, a okazała się ropuchą. Rozumiem, że nie
Jeśli Ci się nudzi, to wykonaj podobny eksperyment ze zdjęciem brzydkiej i ładnej dziewczyny - może dokonasz kolejnego, niesamowitego odkrycia ( ͡º ͜ʖ͡º)


@yasmine: brzydkiej dziewczynie łatwiej "zaruchać" - a o to chodzi na Tinderze.
@Hahazard: czy on szuka usprawiedliwienia? Według mnie nie. Po prostu mówi jak jest.
@gnt_1: Poziom przegrywu i stuleji over milion. Kradniesz czyjeś zdjęcia (!!!) i używasz jako swoich, podszywasz się pod innych ludzi, oszukujesz laski, tracisz ich czas, a potem nie przychodzisz na spotkanie. I jeszcze się żalisz na mirko, że inaczej by żadna nie zagadała. xD Czytam i nie wierzę. To może zetnij kuca, idź na siłkę i coś zrób z tym, żeby nie być takim brzydalem, jakim (według twoich własnych słów) jesteś.
@yasmine: To oczywiste, ale ten wpis był tylko i wyłącznie po to żeby dać brzydkim mirkom możliwość poczucia się jak normalny człowiek, chociaż w internecie.
Inna sprawa, że dementuje on to #!$%@? o tym, że wszystkie mirki które mają problemy #tfnogf to akurat wina ich osobowości. Może to i prawda w niektórych przypadkach ale jestem pewien że w większości to akurat wina brzydoty.
@Hahazard: > Ciekawe jakbyś się zachował gdyby laska miała fotę gdzie wygląda jak Megan Fox, a okazała się ropuchą.
#!$%@? by mnie to obchodziło bo po pierwsze to doszedłem do punktu w którym chętnie byłbym z jakąkolwiek dziewczyną która byłaby w równym stopniu zainteresowana mną co ja nią. Po drugie to Fox jest brzydka IMO.

Nie przeinaczam faktów, ale zawsze najwygodniej jest zwalić winę za niepowodzenia życiowe na coś, na co
@gnt_1: Tak na pewno nie postępuje "normalny człowiek" tylko zakompleksiony stulejarz. Wina pewnie jednego i drugiego.

Mam kolegę ze studiów. Wygląda właśnie jak taki typowy kuc tylko że z krótkimi włosami: koper pod nosem, powyciągane swetry, przetłuszczone włosy, nieświeży oddech. I jest to naprawdę spoko ziomek, ma dużo zainteresowań, inteligentny. Problem w tym, że ma wyobrażenie o kobiecie na bazie lasek z Top Gear, Dana Bilzeriana i innych takich, więc interesują