Wpis z mikrobloga

Ironiczne, czy beznadziejnie idiotyczne?

Farmerzy w stanie Idaho proszą władze stanowe o pomoc w eliminacji części populacji jeleni. Stan jest w połowie corocznego sezonu polowań na wilki, który został stworzony, by "powstrzymać wilki od ataków na stada jeleni".

Farmerzy twierdzą, że Departament Polowań i Połowów w Idaho nie jest w stanie zapewnić ochronę gospodarstw przed grupami jeleni, która tratują ich płoty, uprawy i powodują inne problemy. Departament obecnie pozwala małym grupką myśliwych na branie udziału w "grabieżowych polowaniach", w których myśliwi odstrzeliwują pojedyncze zwierzęta w nadziei na odstraszenie reszty stada.

Myśliwi polujący na jelenie aktywnie wspierają uszczuplanie populacji wilków. Niektórzy z nich nawiązali współprace, tylko po to, by zmniejszyć koszty opłacania tropicieli wilków. (taki tropiciel dostaje 500$ za zabitego wilka) A wszystko dlatego, że wilki zjadają zwierzęta, z których robi się trofea...

Ekolodzy i działacze na rzecz konserwacji przyrody próbowali powstrzymać polowania na wilki już od samego początku, ponieważ przewidywali gwałtowny przyrost populacji jeleni i innych roślinożerców, jeśli wilk, główny myśliwy zostanie wypleniony.

Od czasu zdjęcia ochrony stanowej, prawie 900 wilków zostało zabitych.
Jeden z planów rozwiązania problemów w Idaho jest przepędzenie jeleni z terenów uprawnych, na tereny gdzie polują wilki. No powodzenia...

A z przyjemniejszych wiadomości, to dzisiaj jest 25 lecie ponownego wprowadzenia wilków do parku Yellowstone! A dlaczego wilki uratowały cały ten park już kiedyś pisałem.

#wilk #wilknawieczor <- zapraszam do obserwowania #zwierzeta #ciekawostki #zwierzaczki

Warwick - Ironiczne, czy beznadziejnie idiotyczne?

Farmerzy w stanie Idaho proszą ...

źródło: comment_4Nihnbm63qoxAbg8EAouXd2qKORRT4PU.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@29101611: Tu masz z, którego tłumaczyłem. Mogę Ci potem jeszcze podesłać program wiadomości, w którym omawiali ten problem, ale to jak wrócę do domu, bo teraz średnio mam ochotę szukać. :P
  • Odpowiedz
@Warwick: Dzięki, właśnie drugi raz czytam książkę "Nie taki straszny wilk" Farleya Mowata, w której autor opisuje swój ponaddwuletni pobyt wśród wilków w odległych rejonach Kanady. Jeżeli nie czytałeś, to bardzo polecam, lekkie, dowcipne i z morałem.
  • Odpowiedz