Wpis z mikrobloga

465 518 - 65 = 465 453

#!$%@? mać byłbym zginął, po raz pierwszy tak na serio, serio. W #krakow pod Presto (ten niebieski sportowy na Mogilskiej) baba jakimś małym samochodzikiem miała warunkowe w prawo, a ja normalnie zielone przez DDR. Przede mną szedł na przejściu dla pieszych gość, ale już był za połową, więc ta baba/pinda/szmata na pewniaka wyjechała i skręca w kierunku Mogilskiego. Uderzyła w moją lewą nogę, wyrzuciło mnie na jezdnię pod samochód z naprzeciwka, udało mi się uciec, wpadłem na krawężnik wyleciałem przez kierownicę. Szły 2 babki z wózkiem i ten koleś co był na przejściu, mówią, żebym ją gonił, ale pode mną się nogi ugięły i tak już zostało. Najwyraźniej w zimie nie ma rowerzystów i obowiązek ustąpienia im pierwszeństwa umarł (szczególnie na przejazdach z sygnalizacją).

Godzinę wcześniej jadąc Jancarza (z pierwszeństwem) gość z Wiślickiej nie ustępuje pierwszeństwa i wypycha mnie na drugi pas, trąbienie gościa samochodem, który jechał za mną, ja #!$%@? na tego co mi nie ustąpił pierwszeństwa, ale wszystko skończyło się ok.

Czas kupić jakąś kamerkę, żeby znajomi chociaż widzieli na pogrzebie jak zginąłem. Jakieś propozycje? Bez szaleństw, tak żeby dało się sprawcę rozpoznać, numery. Nie zależy mi na rejestrowaniu pięknych widoków etc.

Poza tym Sylwester rządzi się swoimi prawami, więc od cholery szkła wszędzie i wbił się mały kawałeczek, ale udało się dojechać do domu, na flaku, ale jednak. Był plan na Gran Frondo, ale zaczął padać deszcz, wiatr się zerwał, cała ta historia z głupią #!$%@?ą i kapciem wyraźnie mnie zniechęciły.

#rower #wypadek #metaxynarowerze #rowerowyrownik
  • 37
@Migfirefox: Ja prawie zawsze zwalniam tak, żeby w razie czego wyhamować. Tylko tam jest tak, że nie widać czy ktoś wyjeżdża, a widziałem gościa na przejściu i mylnie założyłem, że nikt tak nie wypali.
@Bimbermaeister: #!$%@?ła. Cały, brudny trochę, udało się ładnie przelecieć przez kierownicę i jakoś machinalnie wypiąć z SPD. Moja wina o tyle, że "cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo", a ja wyjątkowo na pewniaka poszedłem, bo tam nie ma drogi tylko wyjazd spod sklepu.
@metaxy: Brak słów :/
Kilka razy latałem przez kierownicę, zwykle też bezurazowo. Jednak raz w nocy zahaczyłem o wystającą 20-centymetrową studzienkę (kto to budował? :/) i tak mnie wyrzuciło, że z spd dosłownie się wyrwałem. Niestety boleśnie odczuły to moje ścięgna w stawach kolanowych.
@Cymerek: Tak, jego znam, nawet na paru jego filmach jestem. Ale tak liczę na opinie innych. Swoją drogą jakbym dziś miał i zobaczylibyście z tego filmik to jest kuźwa dreszczowiec z saltem na końcu...
@metaxy: Jak ostatnio wracaliśmy to na Dąbiu gość wyhamował, ale jak juz się rozjechaliśmy to koło Czyżyńskiego gość wymusił i uderzył mnie w bok samochodem. Na szczęście jechał powoli i nic mi się nie stało, a jemu jakieś plastiki odpadły.
@metaxy: Dobrze, żeś cały ;-). Zawsze staram się bardzo uważać na kierowców, którzy mają te warunkowe bo często gęsto w ogóle nie patrzą tylko jadą :-(, a taksówkarzy to się jak ognia boję ;-).
@metaxy: Dobrze, że tak się skończyło... Niestety na te warunkowe trzeba uważać, w bardzo wielu przypadkach kierowcy jadą na nich jak zaślepieni i nie patrzą, że Ty masz normalne zielone. Znam z autopsji, strasznie się pilnuję w takich miejscach ( ͡° ʖ̯ ͡°)