Wpis z mikrobloga

#neuropa #4konserwy #korwin

W supermarkecie Walmart w miasteczku Hayden w stanie Idaho na północnym zachodzie USA dwuletni chłopiec śmiertelnie postrzelił swoją matkę. - To był tragiczny wypadek - oświadczyła we wtorek miejscowa policja.


W pewnym momencie dwuletni synek, który siedział w wózku na zakupy, chwycił pistolet małego kalibru, który znalazł w torebce matki, i strzelił. Pocisk śmiertelnie ranił kobietę.

http://www.tvn24.pl/dwulatek-zastrzelil-przypadkowo-swoja-matke,502382,s.html

swobodny dostęp do broni - uczy mordować od małego
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stekelenburg2: zapałki ani zapalniczki nie są zakazane, ciekawe co by było jakby dziecko bawiło się zapałkami na tekstyliach i przez to spowodowało pożar całego centrum handlowego i zginęło by naście osób.

Zakazać zapałek i zapalniczek i dawać na to specjalne pozwolenia z wymaganymi badaniami psycho?
  • Odpowiedz
@John_Finn: W normalnym kraja, matka za taką głupotę poniosłaby najwyższe konsekwencje... a nie chwila tak się stało, mimo że USA do normalnych nie należy. Być może dzięki niej reszta matek będzie lepiej obchodzić się ze swoją bronią.

Tak czy siak wolę wolność i takie wypadki, niż być niewolnikiem jak chce lewica.
  • Odpowiedz
To był tragiczny wypadek - oświadczyła we wtorek miejscowa policja.


@stekelenburg2: dobrze że nie wypadł z wózka na zakupy, bo wprowadzono by niechybnie obowiązek instalowania i zapinania pasów
  • Odpowiedz