Wpis z mikrobloga

@Zawsze_Pomagam: Podejrzewam, że tak właśnie jest. Nissan i hyundai to nie auta skandynawskie z grznymi fotelami i grzałka i w nagrzewnicy.

Ale kartonom przed chłodnicami się wcale nie dziwię. Wygląda to tragicznie, zwłaszcza jak na załączonym obrazku, ale lepiej silnik dogrzać, niż miałby cierpieć.