Wpis z mikrobloga

@Brodzacy_w_Zbozowej: Nie słyszałem o takim zwyczaju. Rozumiem ewentualnie coś promotorowi dać w ramach podziękowania (chociaż to też nie wszędzie jest praktykowane, u mnie nie), ale komisji na obronie? :D
  • Odpowiedz
@Brodzacy_w_Zbozowej: pióra się kupuje na przyklad, obrazy, a-----l to kiepska sprawa, no i kwiaty of course, coś na poczestuek, biżuterię dla kobiet. Ech, pamiętam jak kupę lat temu u nas składaliśmy się po 50 PLN dla 3 osób, a w grupie było nas okolo 30 broniących się w tym dniu.
  • Odpowiedz