Wpis z mikrobloga

W drodze do pracy czekam przed przejściem dla pieszych przy skrzyżowaniu bez sygnalizacji. Równolegle do mnie czeka w samochodzie kobieta, która chce jechać prosto. Droga wolna, wchodzę na jezdnię, ona jednocześnie rusza i zaczyna skręcać w lewo - prosto na mnie. Gwałtownie hamuje. Patrzymy na siebie. Chwila zakłopotania. Bo przecież kobieta wrzuciła kierunkowskaz - w trakcie skrętu, pewnie razem z ruchem kierownicą. Tylko po co?

W jakim celu ludzie wrzucają kierunek już podczas skrętu? Co sobie wtedy myślą? Co im siedzi w głowach? Czy mają się za królów szos, którym trzeba ustępować albo czytać w myślach? A może uważają, że wrzucenie kierunku to taki śmieszny rytuał, który trzeba odbębnić ze względu na tradycję - nieważne kiedy, byle w czasie zbliżonym do chwili skręcania?

Ot, takie #truestory do rozważenia dla kierowców, którzy nie lubią przemęczać palca albo boją się, że spalą żarówkę w kierunkowskazie.
  • 7
@BiletyAutokarowe: dokladnie to samo chciałem wczoraj napisać na mirko dzisiaj tylko od strony kierowcy, strasznie #!$%@?ą mnie ludzie wrzucający kierunek w momencie skręcania albo nawet już podczas! Wg mnie jest tak dlatego, że kierowcy wstydzą się sygnalizować zamiar skrętu - nie wiem dlaczego ale tak jest. Wstydzą się bo prawdopodobnie mają lęk przed "odrzuceniem" czyli nie wpuszczeniem go przez innych jeżeli będą zawczasu wiedzieć, że chce skręcić/zmienić pas. Więc wolą na
@Dolan: same here. Jako kierowca dostaję szału jak jakiś kretyn zmienia pas bez wrzucenia kierunku. Bo skręt to w sumie małe piwo - wtedy w miarę uważa żeby się wcisnąć jak jest okazja, a przez większość czasu stoi bez ruchu. Ale wpieprzanie się na mój pas albo zjazd na lewo bez sygnalizowania to już jest życzenie śmierci, i to nie tylko dla takiego idioty, ale dla innych kierowców też.

P.S.Teoria ze
@ZielonyBeret: w tych wszystkich badaniach czemu ludzie nie korzystają z kierunków zazwyczaj najwięcej % mają odpowiedzi "zapominam" albo "nie chce mi się" ale wg mnie większość nie przyzna się, że się wstydzą używać kierunku :)
@Dolan: jak może się #!$%@? nie chcieć wykonać minimalnego ruchu dłonią?!?!?! To nie jest jakiś tytaniczny wysiłek ani coś wymagającego przygotowań! Każdy, kto tak odpowiedział, jest dla mnie debilem i życzę mu wpieprzenia się na drzewo.