Wpis z mikrobloga

@tell_me_more: to nie jest narzekanie, tylko obraz patologii. Biurwy wymyśliły sobie parametryzację, nie obchodzi ich jakość prac, kształcenie studentów ani współpraca z przemysłem. Naukowiec ma publikować hurtowo, gówno urzędasów obchodzi że w niektórych dziedzinach badania są bardzo długie i czasochłonne.
@tell_me_more:

Teraz wykres z ilością cytowań. Polskie prace na świecie a zwłaszcza w USA są może cytowane kilka razy w ciągu całego roku. A w nature albo science pojawiają się jeszcze rzadziej. Mówię o naukach ścisłych.

Także nie jest dobrze :/