Aktywne Wpisy
![Cieple_Mleko](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Cieple_Mleko_bY6H35n9hy,q60.jpg)
Cieple_Mleko +35
Byłem u psychologa. Czy raczej psycholożki. Z psycha naprawdę ze źle, myśli samobójcze, depresja. Powiedziała mi, że leki tylko zagłuszą ten stan a najlepsza będzie psychoterapia. Przychodzę na jedną wizytę. Pyta mnie tylko o dzieciństwo i mówi że wszystkie moje problemy wynikają z dzieciństwa. Co z tego że była nas czwórka i reszta rodzeństwa nie ma takich problemów z psycha jak ja. Już nie mówiąc o tym że w domu było w
typ53B +42
Byłem dziś w hipermarkecie, znudzony pchaniem wózka. W pewnym momencie widzę jak typowy Janusz podchodzi regałów z różnymi akcesoriami do samochodów (jakieś płyny itp.). Wkłada głęboko rękę między te butelki i wyciąga... jogurt!!
No dobra, wyjął to wyjął, po co drążyć. Tyle że on potem poszedł do kas i zaczął kręcić gównoburzę, że sprzedają po dacie ważności, że dzwoni do rzecznika praw konsumenta, sanepidu i policji! W końcu przyszła kierowniczka z ochroniarzem i wręcz błagała go by poszedł na zaplecze i się z nimi jakoś dogadał. Poszedł na to zaplecze i nie wiem co mu zaoferowali, ale na parkingu potem szedł z ogromnym bananem na twarzy.
tl;dr: Janusz schował jogurt w dziale samochodowym, wrócił dopiero po terminie ważności by wykłócić profity.
@sonoitaliano: ee lipinie sie zachowales, trzeba bylo to zglosic...
a co ja będę poprawiał świat. Nie mój biznes, nawet nie żadnego mojego znajomego, nawet nie sąsiada. Francuza jakiegoś gdzieś tam w lepszym świecie.
@sonoitaliano: to #!$%@?.
Komentarz usunięty przez moderatora
@ntr1987: I może jeszcze #!$%@?ć makowca z kierowniczką na zapleczu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@piotrmodski: i to jest prawdziwe cebulactwo a nie definicja niektórych mirków, czyli korzystanie z promocji czy czekanie przed sklepem na dobrą okazje na przedmiot na który w regularnej cenie cie nie stać
@sonoitaliano: weź się ogarnij. Po sklepie taki problem spłynie, ale problemy będą mieć LUDZIE tam pracujący, a nie jakiś bliżej nie określony zagraniczny właściciel... Co za pokolenie, zero wyobraźni.