O jak spuchłem. U mnie w urzędzie dzieci pracowników co roku dostawały paczki ze słodyczami na święta. Właśnie moje "znajome" z #pracbaza dowiedziały się przed chwilą, że w tym roku paczek nie będzie bo oszczędności. #!$%@?, takiego bulwersu matek-polek chyba nigdy nie widziałem. Doszło do tego, że właśnie szukają numeru do zarejestrowanej u nas Solidarności by "wszcząć strajk" bo one planując budżet na święta nie sądziły, że trzeba będzie kupować słodycze za swoje xD. No ja #!$%@?ę...
@jakis_dlugi_login_co_ma_35_znakow__: Oczywiście, że tak, ale w tym roku fundusz socjalny ograniczono do minimum, a mamuśki nie wiedzą, że dostają więcej w wynagrodzeniu zasadniczym
@daj_pan_spokoj: nawet w "bogatych" instytucjach te słodycze to wyprzedane z hurtowni resztki którym zaraz po bożym narodzeniu kończy sie termin przydatności do spożycia..
@zerozero7: @stekelenburg2: Raczej chodzi o to, że np. drukują podręczniki dla dzieci na drukarce w pracy (nawet jedną raz przyłapała dyrektorka, ale tylko się uśmiechnęła na zadrukowane dwie ryzy papieru...) - czyli narażają nas wszystkich na straty, a mimo to nadal żądają profitów w postaci jakichś #!$%@? paczek, które mogą zrobić dzieciom za kasę z wynagrodzenia bo dostają dokładnie tyle więcej, ile ta paczka była warta.
@daj_pan_spokoj: No nie wiem, pracowałem kiedyś w administracji i żadnego przesuwania środków nie było. Że niby więcej będzie na wypłacie a mniej z socjalnego. To była zawsze kwota ujęta w budżecie. Mniejsza lub większa ale jakaś tam była.
@daj_pan_spokoj: bo wszystkim #rozowepaski #!$%@? jak chodzi o dzieci a co dopiero ja są to Grażyny i Karyny, które dostały pracę po znajomości i liczy się dla nich tylko $ co miesiąc i tyle ile da się wydoić dodatkowo (socjal, materiały biurowe itp ). Pracuje 2 różnych miejscach. 1) coś ala urząd - nie ma żadnego zaplecza socjalnego poza czajnikiem i radiem w pokoju które sobie sam przyniosłem ( śr wieku
@stekelenburg2: uniwersalna zasada jest taka, że każdy pracujący dorosły człowiek sam decyduje na co przeznacza swoje zarobione pieniądze (pomijając obowiązkowe podatki, które trzeba zapłacić), nie trzeba mu ich najpierw zabierać i kupować słodycze jak małym dzieciom. Serio, chciałbyś zarabiać mniej ale żeby szef przyniósł paczkę ze słodyczami na święta?
@daj_pan_spokoj: > Doszło do tego, że właśnie szukają numeru do zarejestrowanej u nas Solidarności by "wszcząć strajk
To jest wlasnie problem z tymi panstwowymi firmami. W normalnej firmie nie zabierano by z pensji na jakies socjalne glupoty to raz. Dwa, pierw w takiej firmie sie rozmawia i dochodzi do porozumienia, jesli nie to po prostu sie zwalnia. Nie podoba sie to nie trzeba pracowac w akurat tej firmie.
No niestety domaganie się rzeczy za darmo czy półdarmo w ramach jakiś przywilejów tylko dlatego, że jestem na państwowej posadzie to jednak jest lewacka logika.
@Maro88z: Dokładnie. Ponadto nie każdy pracownik ma dziecko czy ma ich tyle samo. Przecież to normalna rzecz, że jedna osoba ma jedno dziecko a inna piątkę. U mnie było tak, że te paczki były płatne ale dofinansowane. Wychodziło to ok bo słodycze były dobrej jakości z górnej półki. Ci co dzieci nie mieli nie mieli potrąceń z wypłaty i chyba tam parę groszy więcej przy 'bombkowym'
: a fundusz socjalny jest tworzony jak jesli nie z wynagrodzenia?
@stekelenburg2: Przecież op już napisał, że fundusz socjalny został okrojony do minimum - pieniądze przeznaczone na te paczki wracają na ręce pracowników, gdzie być powinny na samym początku.
A z czym masz problem generalnie? Przecież każdy pracuje cały rok na ten fundusz z którego kupowane są dla dzieci podarki? U mojej zony w pracy na dzieciaki jest przeznaczone 330 zł, bony dla pracowników na 660, premia roczna, premia kwartalna i trzynastka. Łącznie dostaje ponad 10 kafli. Praca po znajomości. Normalne ze ludzie protestują gdy odbiera im się przywileje. A odbieranie dzieciom to juz największe #!$%@?.
@daj_pan_spokoj: A to nie jest tak, że jak się przyjmuje pracę 'z socjalem' to jest to jeden z pozapłacowych aspektów? Jakby kucom programistom zabrali multisporty (inb4 kuce na siłowni lol) to też by był oburz, bo szli do pracy gdzie częscią wynagrodzenia jest multisport.
@daj_pan_spokoj: Jak robiłem praktyki w urzędzie (2/10, nie polecam), to akurat wchodził ten system ZIP. Bożenki sobie posprawdzały co ile kosztowało i jedna wyjeżdża z tekstem, że dobrze, że są te wszystkie składki, bo ona by w życiu nie zapłaciła z własnej kieszeni za swój poród (ponad tysiąc zł, nie pamiętam dokładnie). I #!$%@?, że z tych składek, które zdążyła zapłacić, mogłaby mieć już z 5 porodów a jeszcze na wakacje
A to nie jest tak, że te paczki idą z funduszu socjalnego na który z każdej pensji potrącana jest jakaś kwota?
Mnie strasznie denerwuje to, że wszyscy odkładają na taki fundusz, ale już wypłaty z niego nie są równe. Ja np. nie mam dzieci, ale fundusz płacę - czyli zrzucam się na kogoś innego.
Niestety nawet w prywatnych firmach też jest ten patologiczny system dotowania jednych kosztem funduszu płac drugich. Normalna firma
Jestem współpracownikiem na umowie cywilnoprawnej - nie otrzymuję żadnych profitów poza zasadniczą zapłatą.
@daj_pan_spokoj: i twoja typowa prawacka dupka się ucieszyła, że ktoś dostanie mniej w tym roku? Fundusz Socjalny idzie z wynagrodzeń, więc pracownicy powinni być poinformowani wcześniej, że w tym roku słodyczy nie będzie.
#bekazlewactwa
Niech strajkujo
Komentarz usunięty przez autora
@stekelenburg2:
Ale nie idzie, i się nie należy :
Lewacka logika polega na tym, że i tak się należy, kiedy się nie należy.
To jest wlasnie problem z tymi panstwowymi firmami. W normalnej firmie nie zabierano by z pensji na jakies socjalne glupoty to raz. Dwa, pierw w takiej firmie sie rozmawia i dochodzi do porozumienia, jesli nie to po prostu sie zwalnia. Nie podoba sie to nie trzeba pracowac w akurat tej firmie.
ehh kiedy w
@stekelenburg2: Przecież op już napisał, że fundusz socjalny został okrojony do minimum - pieniądze przeznaczone na te paczki wracają na ręce pracowników, gdzie być powinny na samym początku.
@stekelenburg2: A to nie to samo?
Komentarz usunięty przez moderatora
urzędnik = pasożyt społeczny
Bo po co - daj pan spokój - a co ja zrobię. itp. itd. etc.
Celem lewactwa jest chyba urabianie elektoratu, a nie pomoc sama w sobie. Poza tym oni chyba nawet nie wiedzą jak pomóc komuś kto nie chce pomocy?
No ja #!$%@?, też skisłę. Jak zwykle u polaczków, roszczenia wszędzie...
W ramach oszczędności lepiej wywalić połowę tego ukrytego bezrobocia z urzędu
Mnie strasznie denerwuje to, że wszyscy odkładają na taki fundusz, ale już wypłaty z niego nie są równe. Ja np. nie mam dzieci, ale fundusz płacę - czyli zrzucam się na kogoś innego.
Niestety nawet w prywatnych firmach też jest ten patologiczny system dotowania jednych kosztem funduszu płac drugich. Normalna firma
Sam fundusz socjalny jest bardzo łatwy do likwidacji - po prostu wzrosłyby pensje.
@daj_pan_spokoj: tutaj już przestałem czytać.
@daj_pan_spokoj: i twoja typowa prawacka dupka się ucieszyła, że ktoś dostanie mniej w tym roku? Fundusz Socjalny idzie z wynagrodzeń, więc pracownicy powinni być poinformowani wcześniej, że w tym roku słodyczy nie będzie.
@Tehawanka: wiesz skąd wiem, że nigdy nigdzie nie pracowałeś? A przynajmniej nigdzie w firmie powyżej 20 pracowników?
Bo gówno wiesz.