Wpis z mikrobloga

@szczesliwa_patelnia: To jest waporyzer ze strony www.magic-flight.com. W PL kosztuje ok 200-300zł. Zasada jest prosta: bateria akumulatorek AA jest połączona drutem miedzianym z siateczką na której się wszystko waporyzuje. Zwarcie powoduje wytworzenie się odpowiedniej temperatury. Starcza na kilka razy na 1 baterię którą można ponownie naładować :)
@Gobe: Ja miałem, działa dobrze. Trzeba tylko trochę opanować technikę, bo czasem mi się udawało przegrzać aż do zapłonu. Powstawał wtedy taki mega ciężki, gęsty dym - zapewne w #!$%@? niezdrowy - i trudno to było zgasić ;) Poza tym ok, wygodne, nierzucające się w oczy, szybko działa. Ogólnie tak 7/10