Wpis z mikrobloga

Stało się. Najgorszy z możliwych tematów został poruszony przez moje dziecko. Co mam odpowiedzieć dwunastoletniemu synowi na pytanie czy paliłam kiedyś jointy albo czy coś więcej kiedyś brałam? Stawiać na szczerość i dzielić się swoimi doświadczeniami czy udawać świętą? Podobno rodzice mają problem żeby uświadamiać dzieci i rozmawiać z nimi na temat życia seksualnego. Dla mnie to pryszcz przy temacie używek.

#dzieci #narkotyki #uzywki #wychowanie #nastolatki
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@feketehajuno: 12 lat to trochę wcześnie na tak szczere wyznania :P jeżeli znasz swojego syna i wiesz jak powinnaś przeprowadzić rozmowę oraz przewidujesz jego reakcję, to jak najbardziej. Jak masz wątpliwości, czy to nie będzie wymówka do jego stoczenia się podczas tego buntowniczego okresu, to lepiej poczekaj do jego 18 i zajaraj z nim, przyznając się że go okłamałaś :D

Ja bym tak zrobił, ale nie mam i nie będę
  • Odpowiedz
Zapytaj czy nie chce posłuchać jak mama robiła loda... Z całą pewnością zapewni to spokój do końca dnia ;)
  • Odpowiedz
@M4ks: Nie ma tego za sobą na pewno. Ja jakieś doświadczenia mam, ale bez przesady. Jakieś jointy, jakiś speed. Nic więcej. Więcej mam doświadczenia z obserwacji moich znajomych niż z autopsji.
  • Odpowiedz
@deer121: Taki miałam plan, ale wiem, że dzieciaki w wieku trzynastu lat już zaczynają eksperymentować. Boję się sytuacji, w której też zacznie, a mnie zacznie traktować jako zacofaną starą, która nic nie rozumie
  • Odpowiedz
@feketehajuno: lepiej nie uświadamiać tak wcześnie w tych sprawach, takie moje zdanie. Jak nie chcesz kłamać, to wal wymagająco typu: - - wiesz, nie ważne paliłam czy nie, zobacz co się dzieje z tymi, którzy palą (i tu jakieś łagodne kazanie, że nie chcesz, żeby palił itd ). Przyjdzie pora, kiedy będzie mógł się dowiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@feketehajuno: to może uświadom mu że to złe, teraz niestety bym się bardziej dopalaczy obawiał, marihunaen to przy tym pikuś. Myślę że więcej eksperymentów jest w gimnazjum, teraz raczej jedyne co może próbować to papierosy chociaż mam nadzieję, że nie :)
  • Odpowiedz
@feketehajuno: Jesli dobrze wychowane dziecko ma wpojone do glowy, ze to zuuoo, to mimo wszystko, teraz bym nie mowila, tylko poczekala. Powiedziala, co mysle na ten temat i delikatnie ostrzegla przed braniem. Bo jesli bedziesz mu definitywnie mowic NIE, to bedzie go bardzieb koricic. Spokojna rozmowa co jakia czas poparta dobrymi przykladami i za pare lat moze to bedziie ten czas
  • Odpowiedz