Wpis z mikrobloga

@Kaethax: ryś to dzikie zwierzę. Może i byś je "udomowił", ale nigdy nie miałbyś pewności, czy coś mu nie odwali.

Psy są hodowane z myślą o współpracy z człowiekiem od X tysięcy lat. Koty domowe są trochę udomowione i przede wszystkim małe. Ryś ani udomowiony, ani mały nie jest.

Jakiegoś tam serwala mógłbyś sobie kupić. Ale to jest jednak mniejsze od owczarka. Chyba.
@Kaethax: nie wiem czemu, ale jakoś więcej zaufania miałbym do niedźwiedzia :P

A serwal co, za mały? Czy po prostu ryś się bardziej podoba?

Tak czy siak życzę udomowionego rysia, bo w końcu każdemu należy się parę spełnionych marzeń.

Pozdrawiam i dobranoc :)
@Kaethax: biednego rysia iberyjskiego chyba unijne wesołe rolnictwo załatwi...

W sumie to smutne, żyło sobie to zwierzę na dużym kawale Hiszpanii, ludzie mu wykarczowali siedliska, zasiali tam jakieś gówno i teraz zwierzaki żyją na jakiś małych wysepkach dziczy zdane kaprysy człowieka.
@Kaethax: Czlowiek likwidujacy naturalne siedliska zwierzat z uzyciem technologii nijak ma sie do miedzygatunkowej rywalizacji. W przyrodzie zwierzeta sie ubijaja, ale pannuje wzgledna rownowaga, gatunki, ktore przetrwaaly tysiace lat nie znikaja ot tak zostawiajac po sobie pustke. Rys iberyjski nie przegral z lepszym drapieznikiem, tylko zostal skasowany w imie rozwoju rolnictwa
@Kaethax: ty chyba nie rozumiesz problemu. Zupełnie.

Czym innym jest naturalne zanikanie gatunku, a czym innym jest wybicie OSIĄGAJĄCEGO SUKCESY gatunku przez człowieka.

Czy rysia iberyjskiego załatwił inny drapieżnik? Nie. Przestał być zdolny do chwytania swych ofiar? NIE. Co się stało? Człowiek zaorał jego siedliska, pobudował miasta i drogi. To jest ZUPEŁNIE inna sytuacja i porównywanie tego do sytuacji typu: jeden roślinożerca jest lepszy od drogiego i go wypiera, to zwyczajna
@Kaethax: no dobra, jak chcemy funkcjonować w klimatach #!$%@? totalnego, to OK.

Jak nie pojmujesz, że człowiek funkcjonuje poza przyrodą, bo działa na zupełnie innych zasadach dzięki TECHNOLOGII, to kończę rozmowę. Permanentnie. Człowiek wybija gatunki nie dlatego, że musi, tylko dlatego, że chce. ARBITRALNIE decyduje, kto przeżyje a kto wyginie. Nie ma to nic wspólnego z ewolucją gatunków i przyrodą.

Krowy i świnie "zyskują" w ten sposób, że są totalnie od
@Kaethax: Tak czytam i faktycznie kompletnie nic nie rozumiesz. Jak zrozumiesz @Pantokrator to wróć do tego tematu.

Człowiek ingeruje w pewną równowagę, tak samo jak meteoryt który wybił dinozaury. Nie ma w tym nic co można nazwać "naturalnego", nie ma tutaj znikania gatunku bo jest słabszy, nie ma tutaj rywalizacji. Tak, nawet meteoryt to pewne "naturalne" zjawisko i może się zdarzyć, ale nie bierze się go pod uwagę przy ocenie gatunków