Wpis z mikrobloga

Wchodzę na glamrap. Dopiero co się obudziłem po 6 godzinach snu i wiem, że dłużej spać dzisiaj nie będę. Chciałem coś ciekawego przeczytać, pośmiać się z głupot co te gimby tam wstawiają, ale przez ostatni miesiąc to wieje nudą i wchodzę tam tylko by się pośmiać z tych tytułów newsów i kolejnych debilnych ksywek "raperów". Większość z nich to rapuje tak samo, nic ciekawego w ich tekstach nie ma, te kretyńskie teledyski i swag. Ich ksywy to serio poziom gimbazy. O BEDE RAPEREM MUSZE MIEĆ NOWĄ KSYWE Owy nowy raper wynajduje najbardziej debilną ksywę, brzmiącą podobnie jak nazwa płynu do mycia szyb. Np. Vixen.

Przecież z podwórka czy ze szkoły te ksywy im się nie wzięły. Nie żal mi tych Kałenów, Mionszów, Dixonów 1348, Deoebson i Dioxów, że ich gimby jadą.

#bekazrapsow #bekazwieprza #rozkminy #gif #rap #rapsy
g.....n - Wchodzę na glamrap. Dopiero co się obudziłem po 6 godzinach snu i wiem, że ...

źródło: comment_3SLOcU0zfTsU8IRiYwgA6GMpzkrHmM32.gif

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@TeflonDon: Myślę, że większość z nas o ile nie wszyscy na wykopie mają swoje lata. Ksywę przeważnie się dostaje na podwórku lub w szkole. Spróbuj kopać z kimś gałę na podwórku i go wołać tak. Cały ten twór jakim jest rap polski to niezła gimbaza. Jak pisałem wyżej te ksywy serio wymyślali jak srali, pisząc pierwsze teksty.
  • Odpowiedz