Wpis z mikrobloga

@BoKoR: Notariusz powinien ci objaśnić przy podpisywaniu umowy, nam wyjaśniała kilka punktów i upewniała się, że obie strony dobrze rozumieją, co one oznaczają. Jeżeli będzie to właściwy akt notarialny z przeniesieniem prawa własności, to raczej żadnych zaskoczeń tam nie ma. Oni sprzedają, ty kupujesz (opisany dokładnie przedmiot transakcji), podana kwota i sposób płatności, wniosek o wpis do księgi wieczystej - ciebie jako właściciela i ewentualnie hipoteki.
@BoKoR:

zobacz może okręgowa rada adwokacja, albo okręgowa izba radców prawnych w twoim rejonie organizuje jakieś dni darmowych porad prawnych.

Co do zasady rzeczniki konsumentów się nie znają na takich sprawach- będzie to strata czasu.

Uokik na 100% napisze, że nie zajmuje sie takimi sprawami.

Tak jak pisała @katinka: w razie wątpliwości dopytaj się notariusza- z tym, że nie ma się co oszukiwac, będzie to notariusz wskazany przez dewelopera i
@BoKoR: Chłopie, jak kupujesz mieszanie i chcesz oszczędzić 300-500 zł na prawnika to ja nie mam słów... Korzystanie z darmowych porad ORA/OIRP? Ok... ale to dla osób w ciężkiej sytuacji, a mi tutaj śmierdzi #cebuladeals

Najzabawniejsze jest to, że wszyscy w tym kraju tak robią, a potem uderzają do mediów, że "ich oszukano bo oni nie rozumieli co podpisują". Ja samochodu sam nie naprawiam tylko odstawiam do mechanika, gdyż się na
@Palwed: ;)

Taki sam draft otrzymał każdy z mieszkańców - czyli ponad 100 osób. Aktywnych na naszym wewnętrznym forum jest kilkadziesiąt. Już sporo rzeczy sobie 'rozpracowaliśmy'. Sam musisz przyznać, że im więcej osób się wypowie w danym temacie tym lepiej.

Znajomy ma prawnika, inny zna notariusza i tak dalej i tak dalej. Opinie zbieramy.

Ja ostatnio dostałem podwyżkę w wysokości -200 zł, więc takie 300-500 zł to spory wydatek (kiedyś tak