Skończyłam dziś czytać #wykopowybestseller. Na początku sceptycznie podchodziłam do tej książki, bo przecież ma ona aż 15 autorów, więc z pewnością to wszystko nie będzie trzymało się kupy i będzie to powieść-gniot.
Wyznacznikiem dobrej książki jest dla mnie to, jak bardzo mnie ona wciąga. Gdy przewracam kolejne strony, zatapiam się w fabule i nie mogę się oderwać, to znaczy, że jest dobrze. :) I takie właśnie odczucia miałam czytając "Multikonto". :)
Fabuła opowiada o człowieku, który ma niesamowity dar "nieśmiertelności". Gdy kończy się jedno jego życie, wtedy rodzi się on na nowo w ciele innej osoby. I tak jak już w swojej recenzji wspominał @projekt997, atutem (a nie wadą, jak niektórzy twierdzą) jest to, że każdy z autorów ma swój odrębny styl pisania. Dzięki temu naprawdę mamy wrażenie, że nasz bohater w każdym życiu jest kimś innym. Mimo wszystko książka jako całość jest całkiem spójna i poszczególne żywota są ze sobą w jakiś sposób powiązane.
Jednym słowem książka bardzo zwariowana, po przeczytaniu w głowie zostaje nam więcej pytań niż odpowiedzi.
Polecam 10/10.
Jednocześnie mam pytanie do autorów. Z tego co wyczytałam w znalezisku, można udostępniać książkę w dowolnym medium i formacie. Jednak chciałabym zapytać, czy mogę Wasz utwór przeczytać na antenie radia WykopFM?
Mogę jeszcze raz poprosić Was o przesłanie muzycznego tła to Waszych rozdziałów z książki? Chciałabym już przeczytać mirkom Wasze dzieło. :) A jak ja wybiorę utwór, to pewnie nie będzie takiego efektu. To jak?
@Famina: Ja chyba nic sensownego nie wymyślę. Akurat pisząc to nie sugerowałem się żadnym utworem, więc teraz wydaje mi się, że to trochę szukanie na siłę. Ja bym to raczej widział jako kompozycje kilku piosenek. Ale niestety nie jestem dobry w te klocki i nie potrafię przygotować niczego sensownego. Zdaję się zatem na Twój gust. :)
Praca zbiorowa
Multikonto
Sci-fi
Skończyłam dziś czytać #wykopowybestseller. Na początku sceptycznie podchodziłam do tej książki, bo przecież ma ona aż 15 autorów, więc z pewnością to wszystko nie będzie trzymało się kupy i będzie to powieść-gniot.
Wyznacznikiem dobrej książki jest dla mnie to, jak bardzo mnie ona wciąga. Gdy przewracam kolejne strony, zatapiam się w fabule i nie mogę się oderwać, to znaczy, że jest dobrze. :) I takie właśnie odczucia miałam czytając "Multikonto". :)
Fabuła opowiada o człowieku, który ma niesamowity dar "nieśmiertelności". Gdy kończy się jedno jego życie, wtedy rodzi się on na nowo w ciele innej osoby. I tak jak już w swojej recenzji wspominał @projekt997, atutem (a nie wadą, jak niektórzy twierdzą) jest to, że każdy z autorów ma swój odrębny styl pisania. Dzięki temu naprawdę mamy wrażenie, że nasz bohater w każdym życiu jest kimś innym. Mimo wszystko książka jako całość jest całkiem spójna i poszczególne żywota są ze sobą w jakiś sposób powiązane.
Jednym słowem książka bardzo zwariowana, po przeczytaniu w głowie zostaje nam więcej pytań niż odpowiedzi.
Polecam 10/10.
Jednocześnie mam pytanie do autorów. Z tego co wyczytałam w znalezisku, można udostępniać książkę w dowolnym medium i formacie. Jednak chciałabym zapytać, czy mogę Wasz utwór przeczytać na antenie radia WykopFM?
Wołam autorów: @klik34 @efem @Kozajsza @nt22 @krolka89 @Pzanty @fuurikuuri @WarsDman @M4lutki @Kontestator @japer @Usmiech_Niebios @fl4meee @BQP @bonnie_21 i pomysłodawcę @kessubuk
#bookmeter
Mogę jeszcze raz poprosić Was o przesłanie muzycznego tła to Waszych rozdziałów z książki? Chciałabym już przeczytać mirkom Wasze dzieło. :) A jak ja wybiorę utwór, to pewnie nie będzie takiego efektu. To jak?
Komentarz usunięty przez autora