Wpis z mikrobloga

Sniło mi się, że zabiłam dla koleżanki jakąś niewinną, przypadkową dziewczynę, a sprawę tuszować pomagał mi Wipler.

#cozanoc #sny
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@n3xo: taki, że mam zajęcia i się obudziłam, bo piszę koło za dwie godziny i nic się nie uczyłam ;) ale wiem, że zaczęłam się martwić, że zgniję w pierdlu w sztumie i zastanawiać czemu to zrobiłam
  • Odpowiedz
@kapelushh: Ja ją zabiłam w jakiejś szkole, obsługiwała sklepik szkolny. Najpierw odcięłam jej palca, a potem groziłam nożem i kazałam połknąć jakieś tabletki - wszystko nagrywałam telefonem. Zwłoki zostały na miejscu, byli świadkowie, nie wiem jakim cudem miałam nie trafić do pierdla. Ale przynajmniej byłam się wyspowiadać w śnie :D

@n3xo: @SirPsychoSexy: @PyraPrzeznaczenia: @Captaii: @Czeski_Szwagier: może będziecie ciekawi :)
  • Odpowiedz