Wpis z mikrobloga

Ryse - Son of Rome właśnie przeszedłem i w sumie nie wiem, co o tej grze myśleć... oceniam na 4/10

+ Ładna grafika (przede wszystkim w cinematicach),

+ Fabuła raczej też na plus, choć nie do końca trzyma się kupy

- zupełnie z-----y system walki, nawet jak na hack&slash:

a) praktycznie bezużyteczne skille (natomiast wrogowie już mają jakieś aktywne skille)

b) Walka z bossem to frajda? A skąd. Powtarzasz pewien algorytm w kółko przez 10 min, aż do zwycięstwa.

c) w sumie to można po prostu walić w przyciski myszki bez składu czasami przeplatając z Enterem i spacją

d) to co sie o------o w ostatniej scenie to śmiech na sali i niedowierzanie

- krótka ok. 6 h grania, choć spokojnie można by było wypełnić grę,

Kiedy developerzy powrócą do tworzenia gier na #pcmasterrace a nie na te swoje z-----e konsole, które sprawiają, że większość gier jest po prostu średnia z samego założenia.

#pc #xboxone #gry #recenzja #zatoka
H.....a - Ryse - Son of Rome właśnie przeszedłem i w sumie nie wiem, co o tej grze my...

źródło: comment_W8B67T9fzc2LyV8pM1tFFoI9Y9Nv2x7r.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hiera: Ja rozumiem ze to jest modne obecnie obwiniac o wszystko konsole, ale na konsole tez byly trudniejsze i bardziej wymagajace gry wczesniej. Teraz producenci chca sie po prostu nachapach kasy niezaleznie od platformy.
  • Odpowiedz
@Hiera: Imo, wobec konwertow z konsol nigdy nie spodziewaj się ambitnych dzieł. Raczej tytułów casual, relaksujących cieszących oko i ucho, nie wymagających dużych nakładów kombinowania.
  • Odpowiedz