Wpis z mikrobloga

Faceci są #!$%@?. W piątek byłam na imprezie bez swoje chłopaka. Musiał jechać do swojej babci do szpitala (opiekuje się nią od kilku miesięcy). Impreza była bardzo fajna. Poznałam tam pewnego chłopaka. Tańczyliśmy i rozmawialiśmy. Gdy byłam zmęczona i powiedziałam, że wracam do domu zaproponował, że mnie odprowadzi. Razem wracaliśmy przez miasto. Czułam się z nim bardzo bezpiecznie. W przypływie emocji zaczęliśmy się całować, a później zrobiłam mu loda. Wieczór był bardzo przyjemny. Niestety kiedy powiedziałam o tym mojemu chłopakowi zaczął na mnie krzyczeć, że nie chce mnie znać, i że jestem dziwką, ale to przecież był tylko lód, a nie seks. To nie zdrada. Nie rozumiem tych facetów (,)

#gorzkiezale #coolstory #przegryw
  • 87
@ReniferApokalipsy: Ej, powiedział prawdę :) szkoda, że nie umiesz utrzymać emocji na smyczy... Postaw się w sytuacji na odwrót. Ktoś zachorował poważnie u Ciebie w rodzinie, a Twój chłopak idzie na zabawę.. Zaufałaś mu, że nic nie odje***, a tu się okazuje znajduje się na sali jakiś ponętny różowy, i lecą do niej ona mu robi tylko lodzika, a on jej minetkę...

Szczerze jesteś kolejną kobietą, która nie potrafi innych szanować.