Wpis z mikrobloga

Ciekawe jest to, że z charakterem się rodzi. Skąd to się bierze? Z genów, czy charakter przydzielany jest losowo?

Widzę to po mojej dwójce dzieci - obserwacje wykonane w wieku ok 4-5 miesiąca życia. Synek zawsze uwielbiał jak go podrzucałem czy mocniej bujałem, był wtedy przeszczęśliwy. Córka za to jest przestraszona. Podobnie z noszeniem ich na barana, synek uśmiechnięty od ucha do ucha i nie pozawala się zdjąć, a córka tylko czeka aż znajdzie się na rękach. Przeciwnie jest za to w sytuacji spokojnej - synek obserwuje, a córka rozkłada nas na łopatki uśmiechem.

#psychologia #rozkminy
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jrs2: @SScherzo: Ciekawe rzeczy piszecie. Wiadomo, że niemożliwe jest wychowywać dwójkę dzieci w ten sam sposób, zwłaszcza, że pierwsze dziecko zawsze przykuwa całą uwagę, a przy drugim już uwagę trzeba dzielić na 2, ale czy z tego powodu dzieci mogą być aż tak różne? Już teraz gołym okiem widać, że synek będzie bardziej zainteresowany sportem, córka jest jeszcze na to za młoda, ale obstawiamy sztukę. Z resztą taki
  • Odpowiedz
  • 0
@dwa_szopy: o właśnie- jeszcze wzorce rodzinne :-)

EDIT:

Kształtowanie osobowości to fascynujący temat, nie da się sprowadzić go do pojedynczych czynników. Poczytaj sobie jakieś przyjemne książki z psychologii rozwojowej, nowe wydania amerykańskich podręczników będą ok.
  • Odpowiedz
@dwa_szopy: jak wyżej :) jest ogromna ilość czynników kształtujących człowieka. geny, wzorce, sposób wychowania, środowisko, ilość stresu... i masa innych :) ilość otrzymywanej uwagi też może wpływać na różnice. każdy ma zresztą inne potrzeby.
  • Odpowiedz
@dwa_szopy: Z charakterem się nie rodzi. Charakter się formuje i może się on zmieniać na przestrzeni lat. Wszystko zależy od nas samych. Swoje zdanie opieram na autopsji - przez ostatnie 2 lata zmieniałem dosyć mocno myślenie, a zarazem zachowanie, czyli to co można nazwać charakterem.
  • Odpowiedz