[ermek]

Niedziela, godzina 18. Trwa cisza wyborcza. Wchodzę na miejscowy portal sprawdzić wiadomości a tutaj dostaję w pysk wielkim banerem kandydata XX. Odświeżam a tutaj kandydat XY, obaj z partii SXX. Myślę, "bądź aktywnym obywatelem, zadzwoń na policję" i jak postanowiłem tak zrobiłem.

Dzwonię, miły pan przyjmuje zgłoszenie, prosi o numer kontaktowy, podaję...

godzinkę później dzwoni do mnie "informatyki" z pytaniem gdzie ja ten baner widziałem. Mówię, Panu, że na stronie głównej, że wystarczy odświeżyć kilka razy i się pojawi.

Miły Pan odpowiada mi ze spokojem:


Później dowiedziałem się, że podobno, jeśli reklama została wrzucona przed ciszą wyborczą to może zostać ale z chęcią zapoznam się z wykopowymi ekspertami.

[cube]

@ermek: w niedzielę jadąc ulicą też widziałem plakaty wyborcze rozmaitych kandydatów