Wpis z mikrobloga

Nowy tag ze względu na to, jakby ktoś chciał dołaczyć do mojego nowego trybu. Będę tu pisać, co zjadłam, co ćwiczyłam wszystko co związane jest ze zdrowiem itd.

Jest ktoś chętny aby dołączyć?

Plan jest taki: Zrzucić 3 kg do świąt (nie należę do osób ciężkich więc jest to torchę trudniejsze). Zamierzam trzymać diętę, jeść o stałych porach 5 posiłków, ograniczając węgle, nie podjadać (z tym najgorzej). Ćwiczenia: 1 dzień bieganie, 2 dzień wzmacnianie mięśni na siłce i tak w kółko. Niedziela zawsze wolna. Jeśli chodzi o bieganie to zamierzam co tydzień zwiększać dystans o km lub mile.

#b4mboforma #rozowaredukcja #zdrowytrybzycia
  • 7
@Captaii: Jest napisane, że zamierzam to zrobić, wcześniej jadłam o różnych porach i różne ilości posiłków, czasami wcale co później powodowało, że chciałam zjeść wszystko.
@b4mbo: Aby urozmaicić bieganie możesz porobić sobie zabawę biegową. Biegniesz, raz przyspieszysz, zwolnisz, przeskoczysz przez coś, pod górkę wbiegniesz itp. Jakieś skipy można dodać itd.

edit: też właśnie jestem w trakcie ogarniania dobrej diety :)
@jackw: Hm, dobry plan. Dzisiaj będę biegać to pomyślę o tym. Super, ćwiczenia i diety są spoko, wciągasz się i jak na końcu widzisz efekty to duma cię rozpiera ((oo)) Ja się jakoś lepiej przez to czuję.
@b4mbo: wiem, wiem :)

Od jakiś 8-9 lat biegam tylko wtedy to dieta była na zasadzie dużo klusek wcinać.

Aktualnie robię bardziej ogólnorozwojowe treningi (biegi, cross, siłownia) I odkąd zacząłem dbać bardziej o dietę to zauważyłem jak mi się regeneracja poprawiła. Zdecydowanie lepsze samopoczucie, lekkość a zmiany. Nie były aż tak drastyczne.
@jackw: w takim razie trzymam kciuki. Dodam, że ogólnie ćwiczę 3 - 4 lata, z jakimiś przerwami, z dietami bez diet. Zawsze był ból dupy jak wracałam z podkulonym ognome do ćwiczeń, pytałam się: jak mogłam przestać? Teraz od miesiąca jadłam to co mój niebieski pasek nie przykładając uwagi do diety i jednocześnie ćwicząc na siłce co 2 dzień. Mięśnie niby coś się zrobiły ale co z tego jak fałdki tłuszczu