Wpis z mikrobloga

Pewnie część mirków nie pamięta lata w 98 roku, ale ja pamiętam. Jedno z najgorętszych jakie dane mi było doświadczyć.Co spowodowało to nadzwyczaj gorące lato? Było nim El Nino, prąd pacyficzny którego pojawienie się oznacza spory wzrost globalnej temperatury i tzw. schodki na wykresie wzrostu globalnej temperatury mniej więcej co kilkanaście lat w zależności czy El Nino się pojawi. Jeśli w tym roku nie pojawi się El Nino, a na razie zanosi się na to że go jednak nie będzie, oznaczać to będzie przedłużenie się obecnej pauzy w ociepleniu, lub niewielki trend wzrostowy.

#globalneocieplenie #nauka #klimat
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sierkovitz:

No nie zaprzeczysz że trend wzrostowy ostatnich kilkunastu lat jest niewielki. Owszem jeśli weźmiemy okres od 1960 to trend jest większy, ale ja chciałem wskazać El Nino jako głównego winowajce, że co te kilkanaście lat mamy nowy poziom "bazowy", który podwyższa momentalnie[w ciągu pół roku-rok] temp o 0,2 stopnia. Potem powoli wzrasta temperatura i znowu el nino, skok temp. itd.
  • Odpowiedz
@ItDoesntMatter Są dobre wykresy pokazujące temperaturę bez El Nino/La Nina ale oczywiście jak na złość nie mogę teraz znaleźć. Trend wzrostowy to 0.05°C na dekadę. Niby niewiele, ale tak z 10 razy szybciej niż przy wychodzeniu z poprzedniej epoki lodowcowej. A to bez wzięcia pod uwagę, że przez złe rozmieszczenie stacji pomiarowych najprawdopodobniej poważnie niedoszacowane są temperatury Arktyki.

A - no i El Nino ma nikły wpływ na temperatury
  • Odpowiedz
@ItDoesntMatter:

Pewnie część mirków nie pamięta lata w 98 roku, ale ja pamiętam. Jedno z najgorętszych jakie dane mi było doświadczyć.


Lato 1998 w Polsce było jednym z najzimniejszych z ostatnich 20
  • Odpowiedz