Wpis z mikrobloga

@BettyQ: @pijanstwo: Jeżeli wcześniej jej mówili "posprzątaj pokój", a ona tego nie zrobiła, musieli zacząć inaczej rozmawiać. Samo "posprzątaj pokój" nie wystarcza, więc trzeba było zacząć działać. Sprzątanie to jest jej obowiązek, jeżeli nie wypełnia obowiązków, spotka ją kara- zabrania telefonu. Nie znamy sytuacji, ale podejrzewam, że zabranie nie nastąpiło zaraz po wejściu do pokoju i zobaczeniu, że jest bałagan. Jeżeli w domu mają takie zasady, to muszą być konsekwentni.
@pijanstwo: Dziecku należy wyznaczyć granice i pokazać konsekwencje, jeśli te granice zostały przekroczone. Jeżeli w tym przypadku taka była umowa, że za nie sprzątnięcie, zabierają telefon, to moim zdaniem postąpili dobrze.

@BettyQ: Nie mówimy tu o karach cielesnych. Chodzi mi tak jak wyżej pisałam o wyznaczanie granic i konsekwencje.