Wpis z mikrobloga

Przy okazji urlopu w Karpaczu wpadłem do Harrahova na tamtejsze knedle (polecam). Nie mogłem odmówić sobie wizyty w tamtejszym dyskoncie. Gdy zobaczyłem #budweiser w promocji (1.20pln) bardzo #motzno odezwała się we mnie #cebula .

Na tyle mocno, że teraz, jutro i za 3 dni czczę dni urlopowe.

Mój #rozowypasek taki biedny... :( ! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#cebuladeals - ponieważ gdy podszedłem do kasy z wózkiem pełnym browarów, Pani kasjerka od razu zaczęła mówić do mnie (niezdarnie ale jednak) po polsku.

#truestory #coolstory wiecej grzechów nie pamiętam
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach